przekaźniki, a żywotność żarówek
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- xys
- Mały gagatek
- Posty: 79
- Rejestracja: śr lis 12, 2008 23:31
- Lokalizacja: Wrocław / Kiełczów
- Kontakt:
przekaźniki, a żywotność żarówek
wszyscy juz jezdzimy na przekaznikach?
zdajecie sobie sprawe, ze napiecie rzedu 14V skroci zywotnosc zarowek kilkukrotnie (ok. 5 razy)?
dotyczy to zarowno tych za 8, jak i za 60 zl.
źródło: http://free.of.pl/d/drd/html/swiatlo.html
zeby tego uniknac, a przy tym zaoszczedzic troche pradu, moznaby...
...kupic lampy DRL do jazdy dziennej (ale z tylko z homologacja DRL) za 200 zl
albo...
...zmniejszyc napiecie na zarowkach w ciagu dnia o powiedzmy 30%. zmniejszy to tez oczywiscie natezenie oswietlenia ok. 3-krotnie.
w nowych samochodach stosuje sie to coraz czesciej (nowe audi A4, A6, A8, albo BMW), a od dawna juz w modelach na rynek skandynawski.
najprosciej moznaby zamontowac opornik 0.11Ω ; i mocy 20W (toyota w USA wstawia 1Ω, 70W)
lub diody (3-4 na kazda zarowke) np. BY229/600 po 2 zl/szt + radiatorki (na kazdej spadek o ok. 0.5 - 0.7V)
oczywiscie zysk energetyczny w obu przypadkach jest pomijalnie maly, bo prawie wszystko odlozy sie w postaci ciepla na tych elementach.
sensownym rozwiazaniem, zapewniajacym obie wspomniane korzysci, okazuje sie uklad PWM (sterowanie wspolczynnikiem wypelnienia).
w zwiazku z tym zainteresowal mnie artykul: http://www.home.goleba.eu/reg_swiatel.html
co o tym sadzicie?
uprzedzajac protesty - nieprawda jest, ze przy zbyt niskiej temperaturze włokna efekt halogenowy nie wystąpi (co spowodowaloby szybsze odparowanie wolframu a tym samym skrocenie czasu pracy zarowki)
podstawa mojego przekonania: http://www.swiatlo.tak.pl/oswietlenie/h ... genowy.php
zdajecie sobie sprawe, ze napiecie rzedu 14V skroci zywotnosc zarowek kilkukrotnie (ok. 5 razy)?
dotyczy to zarowno tych za 8, jak i za 60 zl.
źródło: http://free.of.pl/d/drd/html/swiatlo.html
zeby tego uniknac, a przy tym zaoszczedzic troche pradu, moznaby...
...kupic lampy DRL do jazdy dziennej (ale z tylko z homologacja DRL) za 200 zl
albo...
...zmniejszyc napiecie na zarowkach w ciagu dnia o powiedzmy 30%. zmniejszy to tez oczywiscie natezenie oswietlenia ok. 3-krotnie.
w nowych samochodach stosuje sie to coraz czesciej (nowe audi A4, A6, A8, albo BMW), a od dawna juz w modelach na rynek skandynawski.
najprosciej moznaby zamontowac opornik 0.11Ω ; i mocy 20W (toyota w USA wstawia 1Ω, 70W)
lub diody (3-4 na kazda zarowke) np. BY229/600 po 2 zl/szt + radiatorki (na kazdej spadek o ok. 0.5 - 0.7V)
oczywiscie zysk energetyczny w obu przypadkach jest pomijalnie maly, bo prawie wszystko odlozy sie w postaci ciepla na tych elementach.
sensownym rozwiazaniem, zapewniajacym obie wspomniane korzysci, okazuje sie uklad PWM (sterowanie wspolczynnikiem wypelnienia).
w zwiazku z tym zainteresowal mnie artykul: http://www.home.goleba.eu/reg_swiatel.html
co o tym sadzicie?
uprzedzajac protesty - nieprawda jest, ze przy zbyt niskiej temperaturze włokna efekt halogenowy nie wystąpi (co spowodowaloby szybsze odparowanie wolframu a tym samym skrocenie czasu pracy zarowki)
podstawa mojego przekonania: http://www.swiatlo.tak.pl/oswietlenie/h ... genowy.php
kupię/sprzedam pojedynczą oponę: Uniroyal Rallye 185/60 R14 82T
No niestety cos za cos...
Ja juz sie przekonalem o tym, ale narazie tylko na 1 komplecie Osram'ow Nightbreaker, wytrzymaly niecale 4 m-ce, ale to i tak niemalo, innym wytrzymywaly 5 m-cy
Zobaczymy teraz na H7 ile wytrzyma ten komplet.
Nawet jak mialbym kupowac 2 komplety zarowek na rok to nie zbiednieje od tego, a bezpieczenstwo na drodze dzieki lepszemu oswietleniu jest akurat dla mnie wazniejsze niz ten 1 komplet zarowek rocznie wiecej
Niestety przewaznie tak juz jest, ze lepsze=drozsze
Ja juz sie przekonalem o tym, ale narazie tylko na 1 komplecie Osram'ow Nightbreaker, wytrzymaly niecale 4 m-ce, ale to i tak niemalo, innym wytrzymywaly 5 m-cy
Zobaczymy teraz na H7 ile wytrzyma ten komplet.
Nawet jak mialbym kupowac 2 komplety zarowek na rok to nie zbiednieje od tego, a bezpieczenstwo na drodze dzieki lepszemu oswietleniu jest akurat dla mnie wazniejsze niz ten 1 komplet zarowek rocznie wiecej
Niestety przewaznie tak juz jest, ze lepsze=drozsze
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Tical pisze:bezpieczenstwo na drodze dzieki lepszemu oswietleniu jest akurat dla mnie wazniejsze niz ten 1 komplet zarowek rocznie wiecej
Hella 600zł woła...myślę od jakiegoś czasu o dziennych, ale chce to zrobić dobrze i tak jakoś czas lecixys pisze:kupic lampy DRL do jazdy dziennej (ale z tylko z homologacja DRL) za 200 zl
- prezesik25
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2901
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
- Lokalizacja: ELE Łęczyca
- Kontakt:
poszukaj dedykowanych dziennych do MK3 w miejsce halogenów pmgielnych. Hella produkowała takie zestawy wraz z kierunkami. Koszt ich wynosił 375 zł a nawet 475 zł - kiedyś widziałem je na allegro w tych cenach, ale to rarytas. Mi się udało wyhaczyć same halogeny za 250 zeta, ale powiem szczerze, że w dzień jedżę tylko na tych dziennych, gdyż przy dodatkowych przekaźnikach przy jeździe na samych żarówkach mijania wymieniałem je co ok. 5-6 miechów. Ostatnio H4 wytrzymały rok. teraz od czerwca mam H7 w angel eyes FK firmy TUNGSRAM +90%.michalqqr pisze:też bym coś chciał do siebie ale na razie brak kasy :/ a do niehomologowanych się zbyt czepiają ;(
ps. te wszystkie ala "dzienne" diódkowe za ok. 100 zł nadają się co najwyżej do podświetlenia schowka. Te światełka śmiesznie wyglądają po zamontowaniu na zderzaku - coś jak dekoracja na nadchodzące święta
Ostatnio zmieniony śr lis 18, 2009 23:21 przez prezesik25, łącznie zmieniany 1 raz.
- prezesik25
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2901
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
- Lokalizacja: ELE Łęczyca
- Kontakt:
- prezesik25
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2901
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
- Lokalizacja: ELE Łęczyca
- Kontakt:
michalqqr, wiecej o swiatlach dziennych poczytasz w dyskusji, ktora ma miejsce niedawno tutaj click, wiec temat jak najbardziej aktualny
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Ale tutaj chyba mamy błąd w rozumowaniu. Nie można przecież zastąpić świateł mijania światłami do jazdy dziennej. Za duże napięcie na żarówce - owszem zgadzam się z tym - skraca żywotność - ale żeby ją wydłużyć to chyba nie trzeba robić od razu ze świateł mijania świateł do jazdy dziennej. Po prostu trzeba ograniczyć napięcie do nominalnego napięcia żarówki i tyle.
Ogólnie kiedyś też analizowałem te tematy i gdzieś w sieci znalazłem wykres dotyczący właśnie żarówek samochodowych - i wynikało z niego że nominalnym napięciem pracy takiej żarówki jest 13,2V. Zauważcie, że na podanym przez xys wykresie nie ma podanych napięć, a jedynie krotność nominalnego napięcia zasilania żarówki.
Ktoś zaraz pewnie powie, że nominalne napięcie żarówki samochodowej to 12V - z jednej strony rzeczywiście - na pudełkach, na żarówkach, w informacjach katalogowych - wszędzie podawane jest 12V. Z drugiej strony - powszechnie wiadomym jest, że napięcie w prawidłowo działającej instalacji samochodu jest wyższe niż 12V - ok. 14V. Jakoś nie wierzę w to, że producenci żarówek nie uwzględniają tego faktu. Wiadomo, zanim napięcie dotrze z alternatora do żarówki na pewno będzie niższe - i to też producenci żarówek powinni uwzględnić. Niestety nie miałem okazji zmierzyć ile wynosi napięcie zasilania na żarówkach w nowych samochodach. Mierzyłem tylko w kilku VW golfach mkII - i napięcie te wynosiło max 11.8V (bez przekaźników). Należy wziąć pod uwagę oczywiście wiek samochodu ( w tym przypadku był to 21-letni golf) - czyli można wywnioskować, że kiedy ten samochód był nowy, napięcie na żarówkach było wyższe niż 12V.
Ogólnie kiedyś też analizowałem te tematy i gdzieś w sieci znalazłem wykres dotyczący właśnie żarówek samochodowych - i wynikało z niego że nominalnym napięciem pracy takiej żarówki jest 13,2V. Zauważcie, że na podanym przez xys wykresie nie ma podanych napięć, a jedynie krotność nominalnego napięcia zasilania żarówki.
Ktoś zaraz pewnie powie, że nominalne napięcie żarówki samochodowej to 12V - z jednej strony rzeczywiście - na pudełkach, na żarówkach, w informacjach katalogowych - wszędzie podawane jest 12V. Z drugiej strony - powszechnie wiadomym jest, że napięcie w prawidłowo działającej instalacji samochodu jest wyższe niż 12V - ok. 14V. Jakoś nie wierzę w to, że producenci żarówek nie uwzględniają tego faktu. Wiadomo, zanim napięcie dotrze z alternatora do żarówki na pewno będzie niższe - i to też producenci żarówek powinni uwzględnić. Niestety nie miałem okazji zmierzyć ile wynosi napięcie zasilania na żarówkach w nowych samochodach. Mierzyłem tylko w kilku VW golfach mkII - i napięcie te wynosiło max 11.8V (bez przekaźników). Należy wziąć pod uwagę oczywiście wiek samochodu ( w tym przypadku był to 21-letni golf) - czyli można wywnioskować, że kiedy ten samochód był nowy, napięcie na żarówkach było wyższe niż 12V.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 554 gości