Forum.VWGolf.pl

Wczoraj miałem w regeneracji alternator, (wymiana regulatora napięcia i paska) i w drodze powrotnej do domu, zauważyłem ze mój golfik zaczął gwizdać od ok 2500 obr taki fajny przyjemny gwizd jak turbina, czy wasze auta też tak mają??

też to zauwazyłem u siebie
ale nie mam pojęcia od czego

może szczotki muszą się dotrzeć i przestanie u mnie tez tak gwizdały około 100 km i po sprawie

Słyszysz nowy pasek i łożyska - naciąg paska swoje robi...

Sprawdź czy nie naciągnęli ci za bardzo paska.

Savczuk pisze:Sprawdź czy nie naciągnęli ci za bardzo paska.

...ale po przejechaniu gdzieś 300-400 km - pasek musi się też dotrzeć...

pasek jest naciągnięty tak ze obrócę go o 90 stopni, to raczej dobrze prawda??

A czy nie nasila się to po włączeniu świateł i innych odbiorników prądu ?

niee, nawet nie mam świateł włączony i nic innego i ok. 2500 tys obrotów zaczyna gwizdać ale widzę nie ja pierwszy tak mam

To raczej norma i często to slychać , może wcześniej nie zwracałeś uwagi na to albo łożyska zagłuszyły / pojeździsz zobaczysz /

Jest to zupełnie normalne zjawisko - jak wcześniej pisałeś - przyjemny jak turbo.
Sprawdzenie naciągu jako profilaktyczne.
Poślizg paska jest ostrym dźwiękiem.
Jeździć!

ja miałem taki przypadek, *#cenzura#* mnie to więc wyciągnąłem alternator i okazało się ze łożysko alternatora było walnięte

Wszystko zależy jaki pisk itp. Ale ogólnie w tak starych autach jak mkII koła pasowe są już zużyte i stąd ten dźwięk. U mnie też to jest. Jakieś dwa lata temu wymieniłem łożyska w altku, bo padły (rzęziło konkretnie), niedawno zmieniłem pompę wody - i nic - dalej słychać świst - jak w turbo . Wcześniej miałem jeszcze za mocno naciągnięty pasek rozrządu - i rolka padła - ale to prosto zdiagnozować - wystarczy zdjąć pasek klinowy i odpalić silnik. W każdym razie rolka rozrządu hałasowała- zmieniłem ją, wraz z paskiem - dalej słychać świst. Kilka dni temu dostałem od kumpla drugi zestaw kół pasowych - moim zdaniem mniej zużytych - wymieniłem + nowy pasek klinowy - i jest to samo, a z początku, zanim się dotarło, to jeszcze gorzej było. Jedyne lekarstwo - nowy pasek klinowy i nowe koła pasowe.