Forum.VWGolf.pl

Mam centralny z pilota i wszystko ładnie chodziło. Jakieś 2 miechy temu otworzyłem samochód z pilota podszedłem do bagażnika a on cały czas zamknięty. Kilka razy zamknąłem otworzyłem samochód i zamek bagażnika się otworzył. Jednak po kilku dniach nie reagował na nic ... tylko kluczyk na maxa w prawo i dopiero wtedy możliwe było otwarcie. Rozebrałem zamek wyczyściłem wszystko złożyłem i chodził idealnie aż do wczoraj... Znowu ten sam problem ... Co trzeb zrobić żeby wszystko działało jak należy ? Siłownik od centralki chodzi tylko taka jedna rzecz za słabo odskakuje i jak za klamkę się pociągnie to omyka. Wymienić coś muszę czy da to jakoś naprawić ?

Zrób fotkę jak możesz owego elementu - bo jeśłi okaże się ,że wytarty - zużyty - to wymiana ,
Czasem można coś dorobić na warsztacie jakieś cięgno itp.

poolak2006 pisze:tylko taka jedna rzecz za słabo odskakuje i jak za klamkę się pociągnie to omyka.

Masz na myśli taki czarny plastik, który nie do końca się przekręca wraz z otworzeniem zamka klapy?
Jeśli tak to masz to samo co było u mnie.. Ja to prowizorycznie przykleiłem do metalowego elementu, do którego przylega ten plastik i - odpukać - już ze 3 miesiące działa

Kamel, no chyba mówimy o tym samym. Taka sprężynka dociska takie coś a żeby tym poruszać to wcześniej jest też coś takiego i to te 2 części aby się ruszać wykorzystują tarcie. Jak sprężynkę docisnę to zawsze działa prawidłowo. No o przyklejeniu też myślałem ale chyba na stałe to nie może być ? Bo jak bym chciał z kluczyka zamknąć to chyab by przeszkadzało.

[ Dodano: 14 Gru 2009 14:31 ]
Chyba że wyjmę tą część naniosę na nią cienką warstwę takiego gumowatego kleju który zwiększy tarcie, nie będzie na sztywno sklejone razem i chyba powinno być lepiej.

poolak2006 pisze:No o przyklejeniu też myślałem ale chyba na stałe to nie może być ? Bo jak bym chciał z kluczyka zamknąć to chyab by przeszkadzało.

No ja nie mam możliwości otwierania z kluczyka, bo mam zaślepioną wkładkę, więc skleiłem na stałe.
Ewentualnie można by było spróbować wymienić sprężynkę, bo może już straciła swoje właściwości.
U mnie akurat się to trafiło dzień przed wyjazdem nad morze, więc musiałem na szybko coś wykombinować

hehe no właśnie bo po mojemu to w pewnym momencie musi się obracać względem siebie. A jak myśli posmarowanie tego klejem może pomóc ?

jest w tym mechanizmie dźwignia, która jeśli nie odbije w dół to język klamki nie jest w stanie otworzyć zamka :

no wiem że ona do końca nie odbija, za odbijanie jej do końca odpowiada element który zaznaczyłem czerwoną strzałką.
I właśnie w tym miejscy jeden element wykorzystuje siłę tarcia aby przesunąć drugi, który porusza tą dźwignią dopiero. Chyba założę między te 2 elementy podkładkę gumową.

[ Dodano: 15 Gru 2009 15:22 ]
Dziś poświęciłem na ten zamek jakieś 4 godziny i niestety .... Nic nie pomaga ... Stosowałem podkładki mocniejszą sprężynę i nic ... Co należy zrobić ?

[ Dodano: 15 Gru 2009 16:28 ]
Jak jest montowana wkładka w bagażniku? Tak jak w drzwiach bocznych czy jakieś inne cudo? Próbowałem podejrzeć ale nie zauważyłem jak jest montowana...

u mnie też nie mogę otworzyć jak to naprawić ??

poolak2006 pisze:Jak jest montowana wkładka w bagażniku? Tak jak w drzwiach bocznych czy jakieś inne cudo? Próbowałem podejrzeć ale nie zauważyłem jak jest montowana...

zeby wyjąć wkładkę z mechanizmem z klamki ciągniesz za tą spinkę a żeby potem jeszcze wyjąć wkładkę z mechanizmu musisz już na stole kompletnie rozebrać ten mechanizm

Bo ta klamka raz działa raz nie ... ;/ Dziś raz się otworzyła i później już pila była... Chyba skleję tak jak kolega Kamel pisał.

poolak2006 pisze:Bo ta klamka raz działa raz nie ... ;/ Dziś raz się otworzyła i później już pila była... Chyba skleję tak jak kolega Kamel pisał.

Jak masz to na wierzchu to sprawdź sobie czy jak włożysz kluczyk i przekręcisz to czy ten element plastikowy można u Ciebie skleić z metalowym. U mnie przy centralnym można i niczemu to nie przeszkadza. Jak patrzę na w/w fotki to wydaje mi się, że u Ciebie też da radę

no mi się wydaje że też da radę tylko później z kluczyka otworzyć nie będzie można zapewne. Ten plastik zmatowiłem naniosłem takie coś mało śliskiego ale niestety w końcowej fazie i tak zaczyna się ślizgać i do końca nie odbija ... Nie mam pojęcia co to ... a dodam jeszcze że dziś zauważyłem że wkładka rusza się. Jak kluczyk wkładam to wpada z jakie2 mm jak wyciągam kluczyk to wychodzi 2mm Oczywiście od środka te wszystkie mechanizmy też się ruszają. Można jakoś tą wkładkę dokręcić ?

poolak2006 pisze:te wszystkie mechanizmy też się ruszają. Można jakoś tą wkładkę dokręcić ?

wkładki nie dokręcisz. Ona ma być zablokowana na sztywno.
Trzpień zaznaczony czerwoną strzałką to jest koniec wkładki a tuleja (zielona strzałka) dociska i blokuje tą wkładkę.
Sprawdź dokładnie to mocowanie, bo może coś się tam posypało i dla tego reszta nie działa tak jak powinno.