Strona 1 z 1
Xenony przepalają bezpieczniki
: ndz sty 03, 2010 01:34
autor: pavello
Witam.
Mam problem.Zamontowalem w aucie "ksenony"(hid'y).Po kilku dniach jazdy-wywalilo oba bezpieczniki swiatel na raz.Zamienilem bezpieczniki w skrzynce na 15A-bez efektu.Wsadzilem dawniej zrobiona instalacje z przekaznikami(bezp. 20A).Po kilku godzinach ta sama sytuacja-wywalilo bezpiecznik na wiazce przekaznikow.Macie jakies pomysly co moze byc przyczyna?
: ndz sty 03, 2010 03:30
autor: Zico63b
Przepalenie bezpiecznika to oznaka jednoznaczna - występujące zwarcie, w tym wypadku okresowe w konkretnych okolicznościach. Natomiast co konkretnie wypala bezpiecznik... Badać, badać i jeszcze raz badać. Na włączonej przetwornicy ale bez palników (choć nie wiem czy tak można przy xenonach), na przetwornicy z palnikami - po prostu na odległość ciężko odpowiedzieć. Możliwe też złe podłączenie powodujące przeciążenie np. przy jednoczesnym włączeniu mijania i drogowych?
No i nie polecam wkładania bezpieczników o coraz większej mocy!
Bardzo pomocne by było wychwycenie momentu, gdy bezpiecznik ulega spaleniu: jakie są to okoliczności?
: ndz sty 03, 2010 12:00
autor: Duber
hmm jesli wywala dwie strony to cos przed podzialem na lewa prawą strone.wiec chyba "pod maska" bym nieszukał przyczyny.jesli 20A wywala to juz niezle obciazenie jest.ja bym posprawdzal włacznik swiateł,gniazda bezpieczników,koło kiery moze.
a jak zrobiłes zasilanie przekaznika z jednej strony wziełes na dwie lampy?
: ndz sty 03, 2010 19:55
autor: pavello
hmm pytanie moze banalne,ale czy stykajace sie prkoncowki przewodow w lampie(te od zarowki) do ktorych podlacza sie palnik moga powodowac zwarcie i ww. objawy?
: ndz sty 03, 2010 20:02
autor: Zico63b
No oczywiście, jak to są te z napięciem i mają możliwość zetknięcia się z brązowym (masa) to jak najbardziej! A większy bezpiecznik może spowodować pożar samochodu - nie wytrzymają wyłączniki lub przewody i zacznie się wszystko tlić.
Koledzy! Troszkę ostrożności z tym prądem!
Przecież wystarczy popatrzeć, jak robi instalację fabryka, pomyśleć i naśladować. Takie izolowanie jak dają fabrycznie pomnożone przez miliony wyprodukowanych aut - kosztuje sporo, a jednak jest stosowane bo jest
konieczne dla bezpieczeństwa. Pozostawianie niczym niezabezpieczonych końcówek jest oczywiście niedopuszczalne, jak i nie wyobrażalne - stąd nawet nie przyszło mi to na myśl przy poradzie (ani innym Kolegom!).
: ndz sty 03, 2010 20:15
autor: pavello
ok.dzieki.nie wydaje mi sie zeby to bylo przyczyna bo sa one raczej odizolowane od siebie ale przy wstrzasach itp to nigdy nie wiadomo.no nic,szukam dalej.