MarcinM pisze:
A poza tym co jeszcze musze miec? Wystarczy kupic uszczelkę (mechanik napchal tam czegos czerwonege-pewnie silikon czy cos) Czy wystarczy wymiana uszczelki czy tez czegos napchac? A moze w ogole nie trzeba uszczelki wymieniac?
kup dobrą uszczelkę. niczego tam nie daj sobie napychać. ale daj głowicę do splanowania.. nie chodzi tu o jakieś ostre planowanie. ale jestem tego zdania, że zawsze lepiej delikatnie tylko "liznąć" tą głowicę, niż pchać jakichś badziewnych silikonów..chodzi o to, żeby ją tylko wyrównać.. ja tak robiłem i po 60tyś km nie widać,żeby cokolwiek złego się działo..
a w ogóle dlaczego chcesz wymieniać uszczelkę? znika Ci płyn, albo masz go w oleju? - bo nie napisałeś.. jeśli nie, to na razie nic nie rób i jeździj,, jeśli zaczniesz zauważać, że tak jest i dzieje się tak bardzo szybko, to wtedy rób..a w przeciwnym wypadku,nie kombinuj
[ Dodano: Pią Gru 09, 2005 16:42 ]
TUTENHAMON pisze:
Wiesz co nie wiedziałem że są na tym świecie tacy bałwani żeby przy trafionej uszczelce wlewali uszczelniacze to dopiero idiotyzm hehe
a ja znam już takich dwóch

różne rzeczy się na warsztacie słyszy i widzi
