Strona 1 z 1

pierburg 2e3 ssanie

: pt sty 22, 2010 22:56
autor: scrappy_c
Witam mam takiego problema. Posiadam w moim golfiku mk2 taki gaźnik jak na zdjeciu. autko po odpaleniu chodzi caly czas na ssaniu nawet po rozgrzaniu obroty 1500-2000. natomiast idzie te ssanie wylaczyc recznie w miejscu gdzie jest strzalka wkladam palec tam sa takie sprezynki wciskam takie cos i slychac takie przeskakiwanie 2-3 razy wtedy obroty spadaja ale pododaniu gazu spowrotem sa wysokie. jaka moze byc przyczyna?? Obrazek

[ Dodano: 22 Sty 2010 21:57 ]
sory nie sprezynki tylko taki cienki drucik zawiniety to ma za zadanie odbijanie klapki od ssania

: pt sty 22, 2010 23:32
autor: Paweł Marek
co się wtedy dzieje z przepustnica rozruchową (tą blaszką przysłaniająca wlot do gaźnika) ?

: pt sty 22, 2010 23:51
autor: scrappy_c
w momencie kiedy palcem tam wcisne otwiera sie na maxa

[ Dodano: 22 Sty 2010 22:57 ]
a kiedy dodam gazu spowrotem sie zamyka

: sob sty 23, 2010 00:24
autor: Paweł Marek
pytam się o przepustnicę rozruchową- ta górną blaszkę. Po rozgrzaniu ma sama stanąć do piony, jeśli się tak nie dzieje to sprężyna bimetlowa urządzeniu rozruchowym nie działa

: sob sty 23, 2010 00:33
autor: scrappy_c
kurcze nie sprawdzilem. jutro zobacze czy w ogole ta sprezyna bimetalowa dziala. a powiedzmy ze dziala, czy moze byc jakas inna przyczyna??

: sob sty 23, 2010 09:35
autor: oldstaszek
scrappy_c pisze:kurcze nie sprawdzilem. jutro zobacze czy w ogole ta sprezyna bimetalowa dziala. a powiedzmy ze dziala, czy moze byc jakas inna przyczyna??
Nic tam nie ma aby "przeskakiwało".Bimetal masz pod pokrywką na prawo od swojej strzałki - podłączenie węża.
Ta czarna puszka z lewej od strzałki, też ma wpływ - jeżeli dziurawa lub elektrozawór(z lewej niżej) zamknięty to może przytrzymywać klapkę ssania. Na fotce nie widać - do tej puszki(pull down) idą dwa czy jeden wężyk?

: sob sty 23, 2010 12:21
autor: scrappy_c
a wiec tak dzis rano zdjalem filtr, zdjalem ta pokrywke z ta spirala bimetalowa no i obserwacje. po paru minutach spirala sie rozszerzala( wiec to jest sprawne), silownik pull down tez jest raczej sprawny bo chowa sie ten trzpien taki po odpaleniu. kiedy otworze na maxa recznie klapke od ssania obroty sie nie zmieniaja dalej ma wysokie a jak zatkam wylot do filtra to gasnie. no i tak jak pisalem wczesniej tam gdzie jest strzalka wciskam do dolu takie cos slychac taki przeskok takie pstryk i widac ze wtedy opuszcza sie taki ten zolty plastik z rowkiem po ktorym idzie linka od gazu.tam na tym zoltym plastiku sa takie ząbki i to chyba to przeskakuje.aha no i jak chce recznie przymknac klapke od ssania po odpaleniu to nie da rady zamyka sie tylko do polowy dalej nie da rady. kurde ciezko to wytlumaczyc jak to wyglada. postaram sie nakrecic filmik.

[ Dodano: 23 Sty 2010 11:23 ]
aha no i po tym pstryk jak tam cos przeskoczy obroty spadaja i wtedy chodzi tak jak powinien obroty kolo 800-900 pracuje rowno ale po dodaniu gazu wraca do poprzedniego stanu i znow tam musze to wcisnac

[ Dodano: 24 Sty 2010 00:55 ]
tak to wyglada