Problem z rozrusznikiem, nie kreci na mrozie
: ndz sty 31, 2010 12:43
Niestety zamieniłem niedawno swojego niesprawnego MK3 na Renault Clio I. Ponieważ jednak sprawa dotyczy rozrusznika to chyba marka nie ma aż takiego znaczenia.
Przyszły mrozy. Zaczął się problem. Auto przestało odpalać. Próbuję zakręcić rozrusznikiem, jest tylko takie "cyk" i nic więcej. Objawy mi się skojarzyły z blokującymi się szczotkami, bo miałem kiedyś taki problem z golfie. Jednak tłuczenie w rozrusznik nic nie dało, po rozkręceniu rozrusznika okazało się że szczotki są praktycznie nowe. Cały rozrusznik wewnątrz nie wykazuje żadnego uszkodzenia.
Z powodu ostatnich mrozów w okolicach -20 auto stało pod domem, nie moglem zapalić kilka dni. W czwartek temperatury zbliżyły się do 0, wsiadłem do niego i po prostu odpaliłem. I bez problemu jeździłem do wczoraj. Dziś rano za oknem -12 i już od nowa "cyk" i koniec. Jedyny sposób odpalenia auta w takich warunkach to drugi samochód + linka lub kilku znajomych + chęci do pchania i odrobina siły. Jak samochód trochę pochodzi i się rozgrzeje znowu odpala bez problemu. jeśli jednak zostanie zgaszony zaraz po odpaleniu znów nie zagada.
co to może być?
Przyszły mrozy. Zaczął się problem. Auto przestało odpalać. Próbuję zakręcić rozrusznikiem, jest tylko takie "cyk" i nic więcej. Objawy mi się skojarzyły z blokującymi się szczotkami, bo miałem kiedyś taki problem z golfie. Jednak tłuczenie w rozrusznik nic nie dało, po rozkręceniu rozrusznika okazało się że szczotki są praktycznie nowe. Cały rozrusznik wewnątrz nie wykazuje żadnego uszkodzenia.
Z powodu ostatnich mrozów w okolicach -20 auto stało pod domem, nie moglem zapalić kilka dni. W czwartek temperatury zbliżyły się do 0, wsiadłem do niego i po prostu odpaliłem. I bez problemu jeździłem do wczoraj. Dziś rano za oknem -12 i już od nowa "cyk" i koniec. Jedyny sposób odpalenia auta w takich warunkach to drugi samochód + linka lub kilku znajomych + chęci do pchania i odrobina siły. Jak samochód trochę pochodzi i się rozgrzeje znowu odpala bez problemu. jeśli jednak zostanie zgaszony zaraz po odpaleniu znów nie zagada.
co to może być?