alternator nie laduje
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
alternator nie laduje
nie wiem co jest al epo wlacazeniu silnika alternator nie laduje. silnik chodzi bardoz odobrze. po wprowdzeniu na obtory alternator zaczyna ladowac co to jest i co trzeba wymienic?
Re: alternator nie laduje
Siadł ci regulator napięcia, a najprawdopodobniej jego szczotkirychu25 pisze:nie wiem co jest al epo wlacazeniu silnika alternator nie laduje. silnik chodzi bardoz odobrze. po wprowdzeniu na obtory alternator zaczyna ladowac co to jest i co trzeba wymienic?
Kosztuje to w podróbie ok 35 zł. Jest przykręcany dwoma śrubkami do alternatora. Wymiana to 5 minut. :D:D
GOLF 1.8 RP 90r. full wypass.
Padły szczotki w alternatorze. Jak masz troche pojęcia to sam je wymienisz. Będzie ci do tego potrzeba troche cyny, lutownica, odsysarka do cyny i nowe szczotki. Regulator trzyma się na dwóch śrubkach. Wykręcasz go i odlutowujesz szczotki, czyścisz otworki na kabelki i wstawiasz nowe, zalutowując końce. Regulator wkręcasz spowrotem i już masz ładowanie jak należy.
- t-tas
- Gadatliwa bestia
- Posty: 720
- Rejestracja: pt wrz 23, 2005 23:48
- Lokalizacja: Brzezia Łąka-Wrocław
- Kontakt:
taz ma rację-jesli to szczotki to po co wymieniać cały regulator-szczotki za parę złotych itroche własnej pracy i musi być ok-jak nie będzie idealnie pasujących szczotek to można inne dobrać i przeszlifować na papierku ściernym
mk1- wycofany ze służby- stoi jak ikarusy w kącie zajezdni
PASSAT- silnik- dół PF, reszta 2E powered by BLOS - nadal w służbie
PASSAT- silnik- dół PF, reszta 2E powered by BLOS - nadal w służbie
A jak wymieniacie regulator, nie kupujcie podróbek. Nie warto (25-35 zł podróba, ok. 80-90 np. BOSCH). Zwłaszcza jak macie nowoczesny aku (całkiem bezobsługowy, prawie że hermetyczny). U mnie podróba padła po 20 tkm, rozsadziło taki aku (roczna VARTA BLUE wapń plus srebro, myślałem że się z żalu popłaczę, kwas WSZĘDZIE pod maską, ale aku wymienili na gwarancji - uznali, że sam się też przypchał na kanalikach odpowietrzających). Jak już podróbę, to m. zd. lepiej nie KAE - nierówne, całe serie są oki, ale czasami masowo się sypią. Mój przypadek nie był jedyny, wiem od znajomych mechaników i elektryka - speca od rozrusznikówi alternatorów, naprawia to w hurtowych niemal ilościach, jak eksplodował mu własny aku, przestał tym handlować.
MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!
Po tym co napisaliscie juz nie warto nic dodawac ale co tam... mnie tez ladowanie zaczyna sie dopiero przy lekkiej przegazowce po odpaleniu klekota, a w nocy na wolnych obrotach jak jest ciemno w aucie widac lekkie swiecenie diody ladowania....hmm moze i ja sprawdze jak sie szczotki maja-czy aby nie za krotkie-dzieki za wskazowke
-
- Ma gadane
- Posty: 202
- Rejestracja: sob maja 21, 2005 13:53
- Lokalizacja: Ząbkowice Śl.
- Kontakt:
nie tylko o swiatla chodzi, jak alternator nie laduje to w czasie jazdy wyladuje ci sie akumulator i bedzie koniec jazdy pozostanie tylko hol i wymiana szczotek znam to z autopsjidjset pisze:szczotki z regulatorem i po klopocie. kazemu to polecam sprawdzic, bo ładowanie zawsze musi byc ok, to od tego zalezy jak mocno bedą man swiatla w nocy swiecily
pozdro
pozdro
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 421 gości