Strona 1 z 2
Czujniki cisnienia oleju
: wt mar 02, 2010 17:34
autor: Gaju
witam ! mam pytanko . na filtrze sa dwa czujniki cisnienia oleju niebieski od niskiego cisnienia i bialy od wysokiego . przychodza na nie przewody niebiesko-bialy i czarny . teraz pytanko jak prawidlowo powinny byc zalozone i podpiete . ktory blizej chlodnicy i jaki przewod na niego i ktory blizej bloku silnika i jaki przewod na niego . z gory dzieki za wskazowki
: wt mar 02, 2010 18:19
autor: remiq88
Kolego, byłem sprawdzić jak to wygląda w moim ABSie i muszę przyznać, że przewody do obu czujników mam czarne (a instalacja jest raczej oryginalna).
Czujnik niebieski znajduje się bliżej chłodnicy, natomiast biały bliżej bloku silnika.
Przewody podłącz próbnie obojętnie jak - najwyżej jak po odpaleniu silnika będzie świeciła się kontrolka oleju to zamienisz przewody.
: wt mar 02, 2010 18:26
autor: forevwers
remiq88 pisze:Kolego, byłem sprawdzić jak to wygląda w moim ABSie i muszę przyznać, że przewody do obu czujników mam czarne (a instalacja jest raczej oryginalna).
Czujnik niebieski znajduje się bliżej chłodnicy, natomiast biały bliżej bloku silnika.
Przewody podłącz próbnie obojętnie jak - najwyżej jak po odpaleniu silnika będzie świeciła się kontrolka oleju to zamienisz przewody.
dokladnie. jesli podepniesz odwrotnie to zacznie ci migac kontrolka po odpaleniu. jeden czujnik jest od zbyt niskiego cisnienia a 2 od za wysokiego. to w ktorym miejscu sa one wkrecone to raczej obojetne bo cisnienie jest takie samo.
: wt mar 02, 2010 18:48
autor: Gaju
remiq88 pisze:Kolego, byłem sprawdzić jak to wygląda w moim ABSie i muszę przyznać, że przewody do obu czujników mam czarne (a instalacja jest raczej oryginalna).
Czujnik niebieski znajduje się bliżej chłodnicy, natomiast biały bliżej bloku silnika.
Przewody podłącz próbnie obojętnie jak - najwyżej jak po odpaleniu silnika będzie świeciła się kontrolka oleju to zamienisz przewody.
kolory przewodow widac dopiero przy spince jak podniesiesz ta oslone czarna na czujniku
[ Dodano: 02 Mar 2010 18:25 ]
problem jest taki ze zapala mi sie kontrolka oleju i wlacza sie brzeczyk przy zakresie obrotow 2000 do 2200 i tylko jak puszczam noge z gazu i tylko w trasie . cisnienie zmierzylem na wolnych obrotach 2 bary na 3000 6 bar . po miescie jak jezdze to dwa razy mi tylko piknelo przez miesiac . dawalem juz mniejszy czujnik wysokiego cisnienia 1,4 i dalej to samo . problem sie pojawia jak wyjezdzam w trase . oleju nie bierze duzo ( na 3000 km dolalem 300ml oleju)wiec to chyba norma przy jezdzie na gazie . juz nie wiem co mam sprawdzac . slyszalem ze liczniki padaja ale czy to prawda ????licznik mozna kupic za 100 zl . a jak ktos wlasnie taki sprzedaje . strasznie mnie to denerwuje . co radzicie ??
: wt mar 02, 2010 19:45
autor: Paweł Marek
zrób jak koledzy radza zamień kable, potestuj tez podłaczjąc kabelki czujniików pod masę - nic sie nie stanie. Upewnij sie czy nie masz trzeciego czujnika od temp oleju do MFA . Pomierz przejscie pomiedzy stykiem czujnika a masa. Jeden czujnik jest zwarty na zgaszonym drugi otwarty, po zapaleniu odrotnie, tylko nie pamietam który jak - też to sprawdż
: wt mar 02, 2010 21:47
autor: DaroW
cisnienie zmierzylem na wolnych obrotach 2 bary na 3000 6 bar
ma być 2 bar przy 2000 obr/min, masz za wysokie ciśnienie oleju
co od kolorów to teraz przy latarce, ciemniejszy czujnik mam bliżej chłodnicy i kabel niebieski, a biały czujnik bliżej silnika i biały lub białopodobny kabel.
: śr mar 03, 2010 07:44
autor: Gaju
DaroW pisze:cisnienie zmierzylem na wolnych obrotach 2 bary na 3000 6 bar
ma być 2 bar przy 2000 obr/min, masz za wysokie ciśnienie oleju
co od kolorów to teraz przy latarce, ciemniejszy czujnik mam bliżej chłodnicy i kabel niebieski, a biały czujnik bliżej silnika i biały lub białopodobny kabel.
jak za wysokie????? cisnienie mam ksiazkowe na jalowym ma byc od 1,6-2,0 na 2500 obr 5-6 bar . chyba ze sie myle . mierzone na filtrze oleju w miejscu czujnika . mechanik powiedzial ze jest bardzo ok . i znow jezdze po miescie i kontrolka sie nie odzywa . juz nie wiem co o tym myslec
: śr mar 03, 2010 11:52
autor: Bartek_R
Jak masz na pewno dobre ciśnienie to problemu należało by szukać w liczniku lub w alternatorze bo w golfie jest coś takiego jak dynamiczna kontrola ciśnienia która jest po łączona właśnie z brzeczykiem, który bierze sygnał z:
^czujnika na podstawie filtra (czujnik o większym ciśnieniu, u ciebie ten biały) ale do piero po przekroczeniu 2k obr/min
^i z alternatora bo chyba do niego masz podłączony obrotek (ale tu nie jestem pewien na 100%, u mnie tak jest) jeśli tak masz (z altka powinien wychodzić przewód na wsówkę chyba kolor niebieski) to można by sprawdzić stan szczotek
: śr mar 03, 2010 20:23
autor: DaroW
Gaju, to ciśnienie masz chyba dobre, czujniki oglądałem za dnia i jest biały i brązowy, chociaż z kolorami u vw to różnie bywa. Do białego idzie żółty kabelek, a do brązowego niebiesko-czarny.
Mnie się takie przypadek z włączeniem kontrolki i buzerem zdarza niekiedy jak trochę autko przegonie, właśnie wtedy jak jedzie rozpędem, ale to przez termostat Gatesa, który trochę za wysoką temperaturę trzyma, jak założę Wahlera to się to nie dzieje ale wtedy nie mam ogrzewania
: śr mar 03, 2010 20:29
autor: Gaju
alternator chyba tez ok jak mierzylem ladowanie bylo 14,3 wiec raczej szczotki ok sa . nie wiem moze zaczne od tych licznikow . wydaje mi sie ze problem bedzie w elektryce
: śr mar 03, 2010 20:38
autor: forevwers
Gaju pisze:remiq88 pisze:Kolego, byłem sprawdzić jak to wygląda w moim ABSie i muszę przyznać, że przewody do obu czujników mam czarne (a instalacja jest raczej oryginalna).
Czujnik niebieski znajduje się bliżej chłodnicy, natomiast biały bliżej bloku silnika.
Przewody podłącz próbnie obojętnie jak - najwyżej jak po odpaleniu silnika będzie świeciła się kontrolka oleju to zamienisz przewody.
kolory przewodow widac dopiero przy spince jak podniesiesz ta oslone czarna na czujniku
[ Dodano: 02 Mar 2010 18:25 ]
problem jest taki ze zapala mi sie kontrolka oleju i wlacza sie brzeczyk przy zakresie obrotow 2000 do 2200 i tylko jak puszczam noge z gazu i tylko w trasie . cisnienie zmierzylem na wolnych obrotach 2 bary na 3000 6 bar . po miescie jak jezdze to dwa razy mi tylko piknelo przez miesiac . dawalem juz mniejszy czujnik wysokiego cisnienia 1,4 i dalej to samo . problem sie pojawia jak wyjezdzam w trase . oleju nie bierze duzo ( na 3000 km dolalem 300ml oleju)wiec to chyba norma przy jezdzie na gazie . juz nie wiem co mam sprawdzac . slyszalem ze liczniki padaja ale czy to prawda ????licznik mozna kupic za 100 zl . a jak ktos wlasnie taki sprzedaje . strasznie mnie to denerwuje . co radzicie ??
to jzu wiem co jest. kiedy wymieniales olej i jaki masz filtr oleju. identyczne objawy mialem w passacie rodzicow. powymienialem wszystkie czujniki i dalej bylo to samo.
problem byl w filtrze oleju. tansze filtry (filtron itd) nie maja dobrej przeplywowosci i lubia sie przytykac. temat sprawdzony juz na kilku autach
: śr mar 03, 2010 20:41
autor: DaroW
To raczej kilometry, ja mam filtr Manna, olej Opla półsyntetyk, powinno działać poprawnie, a też mu się zdarzy zapiszczeć, starość nie radość
: śr mar 03, 2010 20:53
autor: gixy
Koledzy, zobaczylem wlasnie ten temat i mysle ze to moze problem podobny do mojego.
Nie czesto tu zagladam wiec nie wiem czy tak mozna ale o swoim problemie napisalem tu:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=310032
Jesli to by bylo to samo- sorki za "zasmiecenie" forum i prosze admina o podpiecie mojego watku tutaj.
Nie znam sie za bardzo na mechanice, ale moj problem wyglada mi na bardzo podobny do tego- jestem ciekaw Waszych spostrzezen czy mam racje czy sie myle i to cos innego.
Bede wdzieczny za wszelkie podpowiedzi- jesli potrzebne wiecej szczegolow -co mam jeszcze dopisac?
: śr mar 03, 2010 21:30
autor: forevwers
DaroW pisze:To raczej kilometry, ja mam filtr Manna, olej Opla półsyntetyk, powinno działać poprawnie, a też mu się zdarzy zapiszczeć, starość nie radość
mi sie to zaczelo dziac po wymianie oleju. myslalem ze padly czujniki lecz ich wymiana nic nie dala. dopiero poczytalem tu na forum, wymienilem filtr (bosha kupilem za niewiele wiecej) i problem zniknal. prawda jest taka ze kilka zl roznicy a miesiac poszukiwania przyczyny i dodatkowe koszty. na takich rzeczach nie ma co oszczedzac