Dolot powietrza
: czw mar 18, 2010 22:13
Witam, być może mam problem (dlatego być może, ponieważ nie jestem tego pewien) odnośnie dolotu powietrza.
Na zdjęciu pozwoliłem sobie ponumerować te usterki.
Nr 1 to pęknięta ta skręcana rurka, podejrzewam, że przez to pęknięcie nie jest dostarczana odpowiednia ilość zimnego powietrza.
Od jakiegoś czasu mam dziwne wahania płynności jazdy golfa niekiedy jest to płynna, czysta jazda, a niekiedy wręcz sprawiająca
wrażanie jakby samochód się dusił i miał lekkie „opóźnienie”.
Nie wiem czy to ma coś wspólnego z płynnością jazd, ale wydaje mi się, że powietrze po prostu ucieka przez tą dziurę.
Drugą sprawą jest „usterka” nr 2. Czy wy też w swoich golfach nie macie osłonki, zaślepki etc. na tą część co zaznaczyłem czerwonym łukiem ?
U mnie jest tam po prostu dziura, jak wsadzi się tam głowę to widać co dzieje się na podwórku. Na moje oko brakuje tam jakby zaślepki która
po prostu by chroniła „uciekające” powietrze.
Chyba, że się mylę to mnie poprawcie ale sądzę, że tam powinno zbierać tylko powietrze z zewnątrz samochodu, a nie z wewnątrz maski.
Co wy o tym sądzicie ?
Nie chcę zakładać nowego tematu dlatego spytam tak przy okazji, jak się nazywa ta część zaznaczona strzałką na klapie ?
Kurde gdzieś mi wcięło taki jeden zaczep i nie wiem gdzie to dostać, jak to się nazywa itp. Bez tego „grzybka” półka zwisa mi na jednej lince.
Dziękuje za odpowiedzi.
Pozdrawiam T.
Na zdjęciu pozwoliłem sobie ponumerować te usterki.
Nr 1 to pęknięta ta skręcana rurka, podejrzewam, że przez to pęknięcie nie jest dostarczana odpowiednia ilość zimnego powietrza.
Od jakiegoś czasu mam dziwne wahania płynności jazdy golfa niekiedy jest to płynna, czysta jazda, a niekiedy wręcz sprawiająca
wrażanie jakby samochód się dusił i miał lekkie „opóźnienie”.
Nie wiem czy to ma coś wspólnego z płynnością jazd, ale wydaje mi się, że powietrze po prostu ucieka przez tą dziurę.
Drugą sprawą jest „usterka” nr 2. Czy wy też w swoich golfach nie macie osłonki, zaślepki etc. na tą część co zaznaczyłem czerwonym łukiem ?
U mnie jest tam po prostu dziura, jak wsadzi się tam głowę to widać co dzieje się na podwórku. Na moje oko brakuje tam jakby zaślepki która
po prostu by chroniła „uciekające” powietrze.
Chyba, że się mylę to mnie poprawcie ale sądzę, że tam powinno zbierać tylko powietrze z zewnątrz samochodu, a nie z wewnątrz maski.
Co wy o tym sądzicie ?
Nie chcę zakładać nowego tematu dlatego spytam tak przy okazji, jak się nazywa ta część zaznaczona strzałką na klapie ?
Kurde gdzieś mi wcięło taki jeden zaczep i nie wiem gdzie to dostać, jak to się nazywa itp. Bez tego „grzybka” półka zwisa mi na jednej lince.
Dziękuje za odpowiedzi.
Pozdrawiam T.