Turbina pluje olejem (?)
: sob mar 20, 2010 19:07
Ostatnio zainstalowałem wskaźnik doładowania w moim MK2. Jednak ku mojemu zdziwieniu turbo (KKK K14) przy odcięciu zapłonu dmucha do 0,1 bara!
Więc wyciągnąłem kolanko które łączy wylot turbiny z silnikiem, włączyłem silnik, gaz... i zostałem czarny Turbo dmuchało ładnie, ale wylatuje z niej duża ilość czarnej mazi (?).
To, że turbo do wymiany to wiem, pewnie ma ogromne luzy, ale jeszcze nie miałem jak sprawdzić, tylko zastanawiam się:
1) skąd się to czarne coś bierze, bo olej nie wycieka (jeśli to ten sam co w misce olejowej)
2) Czy to co z niej wylatuje nie szkodzi silnikowi?
Chwilowo nie mam kasy na nowe turbo więc chciałbym wiedzieć co się może dziać.
Więc wyciągnąłem kolanko które łączy wylot turbiny z silnikiem, włączyłem silnik, gaz... i zostałem czarny Turbo dmuchało ładnie, ale wylatuje z niej duża ilość czarnej mazi (?).
To, że turbo do wymiany to wiem, pewnie ma ogromne luzy, ale jeszcze nie miałem jak sprawdzić, tylko zastanawiam się:
1) skąd się to czarne coś bierze, bo olej nie wycieka (jeśli to ten sam co w misce olejowej)
2) Czy to co z niej wylatuje nie szkodzi silnikowi?
Chwilowo nie mam kasy na nowe turbo więc chciałbym wiedzieć co się może dziać.