Strona 1 z 1

Trzęsie przy hamowaniu na wrzuconym luzie.

: ndz mar 21, 2010 22:12
autor: Vit0
Witam, ostatnio jadąc usłyszałem dziwne popiskiwanie z koła ktoregos, myslalem ze moze cos obciara przy hamulcach, bo tylko podczas hamowania to było, później jednak jak wrzucałem luz i hamowałem to juz zaczelo mi trzęść budą i kiera skrecala w lewo, tak jakbym miał kapcia, a podczas przyspieszania jechał idealnie. Sprawdziłem czy śruby dokręcone od kół, jedna sie poluzowała wiec dokręciłem ją i juz wszystko przestało.

Dzisiaj znowu to samo, wiec wysiadłem, znowu dokręciłem tą nieoryginalną śrube i dalej w droge. A tu zonk. Bo mimo to nic sie nie zmieniło. Auto po przejechaniu kilkuset metrów w spokoju, zaczyna znowu szaleć. Kiedy przyspieszam, albo jade ze stałą predkoscia jest ok. Kiedy zaczne hamować troszke szarpie juz, a po wcisnieciu sprzegła lub wrzuceniu luzu to telepie jak dzikie ;/ I przy okazji wydaje taki dźwięk jakby jakaś guma o gumę odbijała i czuć to na kierownicy jak wraz z obrotem koła coś telepie i auto ucieka na lewo.

Jak zgasze silnik, odpale, pokrece kierą na parkingu, znowu przejade kilkaset metrów bez problemu i za chwile znowu ta sama historia.
Macie może jakieś pomysły od czego to może być?

: ndz mar 21, 2010 22:43
autor: guti
Fitolt, do sprawdzenia hamulce.. a głowni zaciski.. jak Cie sciaga w jedną strone, to tam koło lepiej hamuje.. :) ewentualnie.. jeszcze moga byc rozje... tulejki na wachaczu .. jak hamujesz. wachacz idzie za bardzo do tyłu i stad znoszenie... ale przu przyspieszaniu tez nie jechałby równo...
ogolnie jedz na diagnostyke.. powiedz. bo moze byc nieciekawie jak cos Ci sie urwie..

: ndz mar 21, 2010 23:09
autor: Vit0
No we wtorek jade na diagnostyke własnie.

A jeszcze gdy wrzuce na luz, bez naciskania hamulca to juz tez zaczyna telepac, ale lekko. A po nacisnieciu juz napier... cała kiera.

: ndz mar 21, 2010 23:11
autor: guti
Fitolt pisze:A jeszcze gdy wrzuce na luz, bez naciskania hamulca to juz tez zaczyna telepac, ale lekko. A po nacisnieciu juz napier... cała kiera.
tak jakby Ci np klocki nie odbijały.. skoro pisałes o piszczeniu...
a jak nie odbija.. to grzeje tarcze.. która pozniej moze sie pokrzywic.. .

: pn mar 22, 2010 01:02
autor: Vit0
Na poczatku piszczalo, po pierwszym dokreceniu sruby przeszlo to.
A teraz juz tylko tak "uderza" cos, jakby guma o gume, czuc to wyraznie na kierownicy, i cale auto buja w tym momencie.

Chyba nei ma co gdybac, diagnostyke musze zrobic.

Myslalem o przegubach moze, albo nie wiem czym jeszcze bo sie nie znam :P