Forum.VWGolf.pl

Witam
W moim poprzednim temacie borykałem się z problemem falujących obrotów i gaśnięcia przy hamowaniu. Kumpel odpiął pewna wtyczkę bo w jego golfie tego nie ma.

Wtyczka odpięta od tygodnia i auto już nie gaśnie, minimalne wahania przy zimnym silniku ale o niebo lepiej niż wcześniej.



Co to za wtyczka do czego jest potrzeba? czy powinienem coś wymienić?

A to nie jest od jakiegoś układu sterującego wolnymi obrotami?? silniczek krokowy czy coś??

wygląda mi na wtyczkę nastawnika przepustnicy.

dziś akurat czyściłem przepustnicę i nie sądzę aby to powinno być odpięte, bo tez mam takie same problemy z obrotami jak Ty i raczej powinieneś wyczyścić przepustnicę

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=42114


a ta wtyczka to chyba połączenie ze sterownikiem ... dzięki temu własnie możesz zrobić adaptację aby auto nauczyło się jeździć na czystej przepustnicy i nie falowało

PS. jeśli jest odpięta prawdopodobnie będzie krzaczyć błąd nastawien podstawowych jak podepniesz pod vaga

Ta wtyczka musi być wpięta w gniazdo w przepustnicy... To jest sterowanie do silnika krokowego wewnątrz przepustnicy, oraz do porcjowania dawki paliwa, które jest zależne od położenia klapki przepustnicy...

A nie masz wrażenia, że auto pali znacznie więcej?

Pozdrawiam
PAPAYOS

[ Dodano: 24 Mar 2010 17:08 ]
A to, że falują ci obroty to musisz wyczyścić i adaptować przepustnice, lub jeśli to nie pomoże to tylko wymiana.

czy więcej pali? nie zauważyłem jak na razie żadnej różnicy a jeżdżę już tak od tygodnia.
ktoś powiedział silnik krokowy, właśnie w tym rzecz tkwi że jak na przeglądzie 2 lata temu byłem to się o to czepiał mechanik że nie mam tego silniczka w ogóle.

Wyczyszczę ta przepustnice ale nie pokładam w tym nadziei bo już to robiłem i żadnej różnicy

Jak na razie nic nie będę zmieniał zobaczę za miesiąc czy więcej będzie palił. Jak tak to wtedy wymienię tylko co bo już nie wiem

Ja widzę jeszcze jeden problem masz za mocną napiętą linkę gazu musi być luz nie zaadaptujesz przepustnicy masz na maks prawie :green_fuck:

Co do czyszczenia wykręć przepustnicę z silnika i zobacz jak wygląda ta uszczelka pod przepustnicą koszt w ASO jakieś 20 zł

Steryd4u pisze:ktoś powiedział silnik krokowy, właśnie w tym rzecz tkwi że jak na przeglądzie 2 lata temu byłem to się o to czepiał mechanik że nie mam tego silniczka w ogóle

Zmiń mechanika...

I tak jak pisze kolega wyżej masz za mocno naciągniętą linkę gazu. Po wypięcie tej wtyczki nie ma możliwości uruchomienia auta...
Linka powinna delikatnie wisieć a klapka powinna być zamknięta. Dopiero przekręcenie zapłonu powoduje jej delikatne uchylenie.

Pozdrawiam
PAPAYOS

Bez tej wtyczki jeżdżę już tydzień i działa, nie mam po co jej wpinać i powracać do wcześniejszych problemów.

jeśli chodzi o linkę gazu to po co mam ją ruszać skoro na wolnym mam ~700obrotów

z wpięta wtyczką stojąc na światłach silnik sam potrafił się wkręcić na 2tys obrotów i nagle opadały obroty do 400-500 i albo wchodziły na 1000 albo silnik gasł więc wolę jeździć bez tej wtyczki.

przepustnicę przeczyszczę w weekend ale jak już wspominałem to nic nie daje bo próbowałem

Musiał bym być pewien co to za wtyczka i wtedy wymienić ten podzespół i zobaczę czy będzie działać ale narzazie jeżdżę bez


Jak ktoś ma problem z obrotami w tym silniku też niech spróbuje.

Steryd4u pisze:Musiał bym być pewien co to za wtyczka i wtedy wymienić ten podzespół i zobaczę czy będzie działać ale narzazie jeżdżę bez


Jak ktoś ma problem z obrotami w tym silniku też niech spróbuje

Widzę, że podchodzisz do sprawy w sposób - "boli cie ząb to go usuń". Zastanawiam się jak ten silnik pacuje, jak sterownik nie ma żadnego kontaktu z przepustnicą?

Pozdrawiam
PAPAYOS

Uważam, że niech lepiej tak jeździ niż w ogóle ma nie jeździć. Wymienię ten sterownik pewnie dopiero po wypłacie. Bo w tym miesiącu lambdę wymieniałem i nic nią dało tzn przez 5km było w miarę ale itak falowały strasznie no a z tym sterownikiem to bym pewnie teraz z placu nie wyjechał chyba ze 3obrotow bym trzymał ruszając