Forum.VWGolf.pl

Witam , w moim mk4 wali niemiłosiernie coś w prawym kole , już sam nie wiem co to jest . Wymienione jest wszystko , silentbloki , sworznie , końcówki , amorki , sprężyny , poduszki amorków i ich łożyska też , łączniki także , wszytko dobrych firm . I problem jest taki że na specyficznych zagłębieniach w drogach występuje silne uderzenie tak jakby amorek dobijał do karoserii, zirytowało mnie to bardzo i zacząłem kombinować , rozbierałem go chyba z 6 razy , zmieniałem amorki na inne , sprężyny także , amorki z olejowych na gazowe i na odwrót , efekt ten sam !!!! ciągle przy mocnym wjechaniu w nierówność uderzenie w kole lewym tak jakby miało się urwać !!!!! jest to bardzo irytujące i wkurzające , powiedzcie co może być ?? ja stawiałem ciągle na amorek teraz są założone kayaby olejowe ...

alwarro, u mnie często stabilizator uderza o półoś.
Zerknij, czy ośka nie jest obtarta przy stabilizatorze - w miejscu mocowania łącznika.
Może jeszcze obejma na stabilizatorze jest pęknięta.
Wtedy miałem metaliczny, denerwujący dźwięk.

Optarta jest delikatnie , ale to może dlatego że mi strzelił raz łącznik , i może wtedy , ale ogólnie łącznik jest nowy wczoraj założony , firmy Febi , a możliwe że jednak amorek który ma może przejechane z 10 tys km , kayaby nie daje sobie rady i tak się ugina że wali ???

Kolego raz piszesz, że wali Ci w lewym kole, a raz, że w prawym
Czy chodzi Ci o tylne czy o przednie koło? Mi waliło w tylnym kole i się okazało, że ręczny nie odbijał i blokował koło i waliło na nierównościach. Tylko, że to było w Vento.

Cały czas chodzi o przednie prawe , małe przejęzyczenie , nie wiem co może być ???

Podnieś na lewarku wóz i zobacz czy ci koła nie blokuje i czy nie ma dużych luzów.

A na czym te luzy mają być ??

a to czytałeś ?

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=316349

Jest tu sporo ciekawych rzeczy , ale mi głównie wali na nierówności w drodze , a nie na postoju czy skręcaniu , ale walenie jest przerażające !!!!!!!!, a ogólnie do TDI polecacie gazowe czy olejowe amorki ?? bo mam teraz olejowe kayaby , może to ich wina ?? nie wytrzymują ciężaru ??

jak masz założone amorki do TDI to nie ważne czy olejowe czy gazowe muszą wytrzymywać. No chyba że zakładałeś amorki nie do tego modelu golfa który posiadasz, ale chyba tego nie uczyniłeś

ps. amory dobiera się do modelu auta i do silnika

...kolego,wejdz w kanał i zobacz czy czasami rura wydechowa nie wali o drązek poprzeczny stabilizatora...,lub jest za blisko i podczas ruchu silnika nadwozia itd. robi WIELKI HUKKK!!

No niestety to też nie jest rura , to jest walenie straszne , jeszcze jedną rzecz powiem jak teraz po pół roku wyjąłem mc person , gdzie była nowa sprężyna i amorek to tam miedz zwojami sprężyny było widać otarcia może to to ?? tylko jaka przyczyna ??

alwarro, a sworzeń jak się ma? ja bym na niego obstawił bo na nierównościach go słychać będzie mechanik powinien to sprawdzić na poczekaniu ale wymiana to co innego (przynajmniej u mnie podszedł coś tam poruszał kołem i powiedział że sworzeń będzie do wymiany)

No niestety to też nie jest rura , to jest walenie straszne , jeszcze jedną rzecz powiem jak teraz po pół roku wyjąłem mc person , gdzie była nowa sprężyna i amorek to tam miedz zwojami sprężyny było widać otarcia może to to ?? tylko jaka przyczyna ??

chyba masz zużyte sprężyny(w to raczej watpie) badź wymienione na nieodpowiednie tzn zbyt miekkie do twojego silnika a jest on ciezki bo to GTI.
Sprezyna jest zbyt miekka i amorek udeza o odboj. zobacz czy odboj jest ok. czy w ogole jest odpowiedniej wielkosci odboj. Moze tez tak byc ze dobicie wystepuje wewnatrz amora no ale to juz Ty musisz sprawdzic.
nie masz wrazenia ze auto jest opadniete z przodu?