Forum.VWGolf.pl

Witajcie przyszlo mi wymienic tylne amortyzatory patrzylem dzisiaj jak sa mocowane od dolu jedna sruba w nadkolu dwie.Czy to wszystko co trzeba odkrecic?z moich ustalen od srodka bagaznika nic sie nie odkreca.Jesli macie jakies niedrogie amorki godne polecenia chetnie zerkne

PAWLINECZEK, no nie trzeba jeszcze odkrecić po wyciągnięciu amortyzator od sprężyny i tależyka górnego... Podajże trzy nakrętki.

Potem oddzielić całość od siebie ponownie poskładać i robota skończona. Jakieś 30-40 min na strone dla początkującego.

w MK4 nie ma żadnych talerzyków z tyłu!! odkręcasz amortyzator przy belce(jedna śruba) i w nadkolu(dwie śruby) i to wszystko. sprężyna zostaje na swoim miejscu. odkręca się tylko gniazdo przykręcane do nadkola. warto też podeprzeć czymś belkę.

[ Dodano: 20 Kwi 2010 21:54 ]
a jeśli chodzi o tanie amortyzatory polecam firmę OPTIMAL. niemiecki produkt. zakładamy tego dużo i jeszcze nie było reklamacji, a cenowo wypadają bardzo dobrze

Czyli podnosze autko na lewarku,podkladam cos pod belke tak aby amorek nie byl napiety,odkrecam go i wyciagam sprezyny nie ruszam,a czy przy wymianie amortyzatorow wymienia sie tez jakies tulejki czy cos w tym rodzaju moga byc wybite?

PAWLINECZEK pisze:podnosze autko na lewarku,podkladam cos pod belke tak aby amorek nie byl napiety,odkrecam go i wyciagam sprezyny nie ruszam

nic więcej nie trzeba wymieniać, dokładnie
tulejek nie wymieniasz bo jedyne jakie są z tyłu to w belce. generalnie wymiana amortyzatorów z tyłu to prosta i przyjemna zabawa. nie zapomnij o nowych odbojach, bo zapewne masz zużyte

maryjan pisze:PAWLINECZEK, no nie trzeba jeszcze odkrecić po wyciągnięciu amortyzator od sprężyny i tależyka górnego... Podajże trzy nakrętki.

Potem oddzielić całość od siebie ponownie poskładać i robota skończona. Jakieś 30-40 min na strone dla początkującego.

nie rozumiem takich postów, jak nie wiesz to nie wprowadzaj kolegów w błąd:) a jesli chodzi o amorki to uważaj na śrubę od klapy z prawej strony, najlepiej zdjąć nadkole, bo pręży nadkole, odkręcić nie problem ale gorzej z załapaniem, krzywo załapiesz bo plastik odpycha i załątwisz gwint ja tak zrobiłem a tam nie da rady na przelot

DariuszK, Salz, PAWLINECZEK, przepraszam przeczytałem mkII nie golf mkIV. Z rozpedu opisałem coś inego

Jeszcze raz sorki ale nawet "najlepszym" sie obrywa...

W mk4 to frajda nie wymiana...

Czy musze podlozyc cos pod belke czy nie?

PAWLINECZEK, tym razem piszę o mk4 więc babola nie strzelę

Nic pod belke nie trzeba podkładać. Wystarczy koło podnieść lewarkiem i po odkręceniu amortyzator wyciągniesz (lekko w górę i potem do tyłu i na dół)

Oczywiście zawzse zabezpiecz inne koła przed ruszeniem...

pozdrawiam

Tak pytam bo momyslalem ze jak odkrece amorka zeby mi sprezyna nie wystrzelila

PAWLINECZEK pisze:Tak pytam bo momyslalem ze jak odkrece amorka zeby mi sprezyna nie wystrzelila

sprężyna może nie tyle co wystrzelić co wypaść, więc lepiej coś podłożyć pod belkę żeby sobie roboty nie utrudnić