Strona 1 z 1

problem z wydechem

: czw kwie 22, 2010 21:26
autor: tomi-ex
Rura wydechowa jest poluzowana w miejscu połaczenia kolektora wydechowedo z rurą .Kiedy jade na nierównościach rusza sie cały wydech i piszczy w tym połacznieu . Co z tym zrobic czy jest jakis smar czy sa do wymiany zaczepy sprezyste . Czy w RP w kolektorze jest jakaś podkładka ?

: pt kwie 23, 2010 18:20
autor: jhosef
Nowy pierścień uszczelniający na kolektor oraz nowe obejmy i powinno być dobrze. Ja składam na smar grafitowy, co prawda po rozruchu trochę śmierdzi ale wypala się dość szybko i nie ma problemu. Może miedziany byłby lepszy ale jakoś nigdy pod ręką nie miałem.

: pt kwie 23, 2010 19:32
autor: prezes-TDI
albo zamienić miejscami te klamry, mi to pomogło i nie piszczy :bigok:

: sob kwie 24, 2010 07:50
autor: tomi-ex
tam są dwie klemy czy jedna . Trzeba to będzie robić z kanału czy można od góry .
Jak bezproblemowo ściągnąć te klemy
Czy można zastosować pastę do tłumików 1180C

: ndz kwie 25, 2010 00:39
autor: pinstonvw
Wymień sobie ten pierścień uszczelniający na kolektorze. Kosztuje grosze a piszczenie zanika całkowicie. Przerabiałem to ostatnio u siebie. Miałem tak wygnieciony ten pierścień, że żeliwna część kolektora ocierała o rurę podczas pracy silnika. Stąd ten piski. Po wymianie cisza. Sprężyny zostawiłem te same. W ramach uszczelnienia zwykły smar, tak czy inaczej wypali się cokolwiek byś tam zastosował.

[ Dodano: 25 Kwi 2010 00:45 ]
Są dwie sprężyny (klemy). Ściągnąć jest łatwiej jak założyć :bajer: ściągnąć je można przy pomocy zwykłego wkrętaka, wystarczy dobrze podważyć żeby spadły (uwaga na palce). Z założeniem jest więcej roboty. Mi się udało sprawnie i szybko to zrobić. Zakręciłem drut spawalniczy na oczku tej sprężyny, a drugi koniec owinąłem na rurze :grin: tym sposobem uzyskałem dobre ramię do naciągu. Podważyłem gdzieś o podwozie i naciągnąłem nieszczęsne sprężyny.

: ndz kwie 25, 2010 11:39
autor: tomi-ex
pinstonvw pisze:Wymień sobie ten pierścień uszczelniający na kolektorze. Kosztuje grosze a piszczenie zanika całkowicie. Przerabiałem to ostatnio u siebie. Miałem tak wygnieciony ten pierścień, że żeliwna część kolektora ocierała o rurę podczas pracy silnika. Stąd ten piski. Po wymianie cisza. Sprężyny zostawiłem te same. W ramach uszczelnienia zwykły smar, tak czy inaczej wypali się cokolwiek byś tam zastosował.

[ Dodano: 25 Kwi 2010 00:45 ]
Są dwie sprężyny (klemy). Ściągnąć jest łatwiej jak założyć :bajer: ściągnąć je można przy pomocy zwykłego wkrętaka, wystarczy dobrze podważyć żeby spadły (uwaga na palce). Z założeniem jest więcej roboty. Mi się udało sprawnie i szybko to zrobić. Zakręciłem drut spawalniczy na oczku tej sprężyny, a drugi koniec owinąłem na rurze :grin: tym sposobem uzyskałem dobre ramię do naciągu. Podważyłem gdzieś o podwozie i naciągnąłem nieszczęsne sprężyny.


Napisz jeszcze czy zrobiłeś to od góry czy z kanału

: ndz kwie 25, 2010 14:43
autor: pinstonvw
No tak zapomniałem dodać. Od góry je zdjąłem, a z kanału zakładałem bo było o niebo wygodniej.

: ndz kwie 25, 2010 16:18
autor: tomi-ex
czyli jak najlatwiej bedzie je zdjac załozyc , podciągając je do góry ?

: ndz kwie 25, 2010 16:38
autor: pinstonvw
Hmm bez zdjęć tak ciężko to wytłumaczyć. Żeby zdjąć musisz je podważyć tak żeby swobodnie spadły. Przy zakładaniu tak jak pisałem, wziąłem drut spawalniczy zaczepiłem na tym jednym oczku na sprężynie a drugi koniec owinąłem na rurze. Drugi koniec sprężyny zaczepiasz (z kanału) o górne wyżłobienie w kolektorze wydechowym i naciągasz dość mocno by dolna część sprężyny wpadła w dolne wyżłobienie w rurze wydechowej.

: ndz kwie 25, 2010 16:47
autor: tomi-ex
no własnie ja nie mam kanału będę to robił od góry wiec chyba wszystko odwrotnie jak piszesz .Najpierw zaczepie od dołu i będę ciagnoł przez górne oczko

: ndz kwie 25, 2010 18:39
autor: pinstonvw
No tak dokładnie :bigok: życzę powodzenia. W razie problemów pisz... może się coś doradzi.