Strona 1 z 1
Przebicie, kopie pradem
: pt kwie 23, 2010 21:59
autor: Baran.
Witam mam taki o to bardzo dziwny problem z którym spotykam się 1 raz w życiu co to może być bo karoseria mojego samochodu kopie mnie prądem nie to ze caly czas tylko jedna iskra gdy wysiam z samochodu i to jest naprawde denerwujace bo nie jest to przyjemne .Moze wiecie czym jest to spowodowane ?? wszystkie dane o samochodzie sa w podpisie
: pt kwie 23, 2010 22:39
autor: lukiskwuki
moim zdaniem elektryzujesz sie ty albo samochod i po dotknieciu np karoseri przeskakuje iskra ...wiem ze to wkurza tez juz sie spotkałem z tym kiedys np w maluchach były takie paski do uziemienia...ale to slabe jest
: pt kwie 23, 2010 22:42
autor: Baran.
nigdy tak nie mialem i nigdy sie nie zdazyly tylko tak juz od kilku dni jest i juz mam tego serdecznie dosyc lecz nie wiem co mam zrobic z tym
: pt kwie 23, 2010 23:08
autor: remiq88
Baran12 pisze:nigdy sie nie zdazyly tylko tak juz od kilku dni jest
Pytanie z rodzaju banalnych: Czy przypadkiem od tych kilku dni nie nosisz jakiejś innej części garderoby, której dotychczas nie nosiłeś? Może kupiłeś coś nowego - spodnie, sweter, buty, itp.
Bo
lukiskwuki ma rację - to elektryczność statyczna, nie ma innej możliwości, żeby samochód sam z siebie "kopał prądem".
lukiskwuki pisze:w maluchach były takie paski do uziemienia...ale to slabe jest
Miałem kiedyś malucha i jeździłem z paskiem i bez. I muszę przyznać, że to na swój sposób działało.
Więc poszukaj sobie takiego paska. Albo chociaż w ramach testu przykręć do metalowej części karoserii jakiś zwykły cienki metalowy łańcuszek, ew. kawałek miedzianego przewodu (oczywiście bez izolacji) i zamontuj tak, aby stykał się cały czas z podłożem. Nic Cię to nie będzie kosztowało a bynajmniej zobaczysz czy zadziała.
: pt kwie 23, 2010 23:13
autor: Marcin TDI
widze ze nie jestem sam

. tez mam takie uczucie jakby prad mnie popiescil przy wysiadaniu z auta. ale dzieje mi sie to tylko wtedy jak mam sweter na sobie ale zbytnio mi to nie przeszkadza. da sie z tym zyc i nie ma sie czym przejmowac
: pt kwie 23, 2010 23:18
autor: lukiskwuki
moze wyczyscie srodek auta jakims antystatycznym preparatem ....auto tez zbiera ladunek jak stoi na słoncu ....
: sob kwie 24, 2010 09:41
autor: Baran.
Co do garderoby to nic nie zmienialem , wiec to dla mnie jest dziwne a to kopniecie nie jest mile bo go az slychac jak iskra przejdzie hehe, czytalem na internecie ze to moze byc wina klockow hamulcomych ze sie skonczyly a wiem ze u mnie wlasnie tak jest ale wreszcie dzis to wymienie bo nie ma nic heheh
: sob kwie 24, 2010 10:49
autor: lukiskwuki
a to ciekawe z tymi klockami ja np miałem zjechane do zera i nic sie takiego nie działo
: sob kwie 24, 2010 21:38
autor: remiq88
lukiskwuki pisze:ja np miałem zjechane do zera i nic sie takiego nie działo
Bo z punktu widzenia elektrostatyki to nie ma sensu. Dlaczego nowy klocek miałby gorzej gromadzić ładunek od zużytego? A poza tym tarcza nie jest dielektrykiem. Ludzie jakieś herezje wymyślają i potem to umieszczają na różnych forach.
Problem jaki ma
Baran12 jest ewidentnie związany z ładunkiem elektrostatycznym powstałym przy pocieraniu dwóch dielektryków. Nie wierzysz? Wsiądź nago do samochodu, przejedź się i wysiądź. Jak Cię coś kopnie to stawiam skrzynkę wódki

: ndz kwie 25, 2010 10:00
autor: Baran.
ciekawy pomys heheh ale co mnie dziwi to tylko i wylacznie mnie prad kopie nikogo innego bo juz nie raz sprawdzalem ze ktos inny wysiada pierwszy zamyka drzwi i wysiadam ja a tu trach i znow kopnelo
: ndz kwie 25, 2010 11:14
autor: jeryk10
Z tym kopaniem to nie musi byc tylko samochod do tego kopania wystarczy klamka od domowych drzwi Zazwyczaj jak nosimy swetry na sobie to potem nas kopie

Nie ma cos takiego jak przebicie w samochodzie bo jakby bylo to dawno by sie auto spalilo