Forum.VWGolf.pl

MK3 końcówka 1996, korozja w drzwiach pasazera dookoła otworu (gumy) gdzie wchodzi ogranicznik otwarcia drzwi. To samo na obydwu drzwiach. W przednich w tym samym miejscu zero rdzy. Czy to mozliwe w tym roczniku? Jak to zabezpieczyc do wiosny, ktos pisal o jakims ROST-KILLER, Cortanin? Boje sie ze zgnije mi na wylot.

masz garaż? jak tak zdejmij tapicerkę, wyczyść miejsce z rdzy i możesz prysnąc np. DINITROLEM RC900 - przyjmuj erdzawy kolor ale nie posuwa się dalej - testowałem na zewnetrznych blachach włąśnie w zimę -jak kolega przy cofaniu zagiął błotnik - rdzawy nalot się zrobił i nic dalej.. a jak nie to dobry zaufany lakiernik - odrdzewia + podkład reaktywny + lakier - zobaczymy na wiosnę - robiłem w swoim tą metodą na jesieni - tylko jeszcze nie lakierowałem -zosatwiłem w podkładzie żeby zobaczyć efekty na wiosnę. DINITROL RC 900 jestw sprayu - koszt ze 20zł - jakby co dam namiary na przedstawiciela - ja dostałem na forum lakiernictwa

tez mialem golfa z 96r. i bylo to samo-- ale juz w 2000 roku.-- wyczyscilem z korozji papierem , odrdzewiacz , podklad i lakier zaprawka-- sprzedalem pol roku temu i dalej sie korozja nie posunela

czamarc pisze:Cortanin?

polecam, ma on to do siebie że wchodzi w reację z rdzą robiąc taką fioletową powłokę, jak tym posmarujesz to spokojnie do wiosny wytrzyma