Post
autor: krzysiiekb » sob maja 08, 2010 21:11
prezesik25, Lolo22, Mavrick, sr99,
a więc tak Panowie... przyjrzałem się temu problemowi dokładnie, rączki standardowo poparzyłem, bo ja niecierpliwy jestem... i wysnuwam następujący WNIOSEK: kostka i oring są jak najbardziej sprawne i nigdzie nie pęknięte, a płyn ucieka mi niestety nadal i zlokalizowałem wyciek na to miejsce w którym wciska się ten zacisk metalowy od boku, który trzyma czujnik temperatury, wyjąłem czujnik i wydaje mi się troszkę wyższy od swojego poprzednika ( na poprzednim auto miało za wysokie obroty więc wymieniłem na inny oryginalny na którym z obrotami jest ok) czy to możliwe żeby był wyższy? co myślicie o tym wszystkim? może ta blaszka wciskana się jakoś wyrobiła czy ten czujnik temperatury jest jakiś nieforemny? jest jeszcze jedno wyjście z problemu: a mianowicie zakupienie tego silikonu do 350st. i wciśnięcie w to miejsce z którego wylatuje płyn i nie zakładanie tej blaszki trzymającej czujnik.
a Wy co mi proponujecie? nie chce jakoś specjalnie kombinować i chce żeby zrobione to było porządnie, a nie na śline, kawałek gumy i domieszki izolacji. chyba wiecie o co chodzi.
Mavrick, a co do Pana to i tak miałem się do Pana zgłosić, bo mam antenę CB w której ułamał mi się kabelek i chciałbym żeby ktoś się nią zaopiekował. dzięki za wiadomość.
KaBe