Forum.VWGolf.pl

Witam! Mam duży problem. Od kilku dni martwią mnie pewne dziwne dźwięki w moim samochodzie. Dziwny szum w okolicach lewego przedniego koła. Szum staje się głośniejszy podczas przyspieszania. Sprawa druga. Gdy osiągnę prędkość około 50 - 60 km / h, dźwignia zmiany biegów porusza się niestandardowych ruchem. Odgłosy dobiegające z okolic skrzyni biegów też są niepokojące, co ciekawe, odgłosy wydobywają się na tzw biegu jałowym, lub podczas hamowania silnikiem. Podczas przyspieszania wszystko jest ok.

Proszę o odpowiedź i ewentualne oszacowanie kosztów, które muszę ponieść w celu naprawienia Volksa.

z góry dziękuję.
Pozdrawiam

Sylwester

sprawdzałeś poziom oleju w skrzyni ?

kostektbg pisze:Proszę o odpowiedź i ewentualne oszacowanie kosztów, które muszę ponieść w celu naprawienia Volksa.

wyjecie wsadzenie skrzyni min 150zl
robocizna fachowca ok 300zl
łozyska po ok 150zl za sztuke
ja tyle placilem niedawno

[ Dodano: Wto Cze 01, 2010 19:00 ]
do tego olej i inne zeczy ktore dojda napewno ok 300zl-400zl

kostektbg, sprawdź czy na postoju wciśniecie sprzegła wycisza hałas

duber pisze:łozyska po ok 150zl za sztuke

tak z ciekawości w jakiej skrzyni i jakie łożyska? robiłem swoją skrzynkę i max za łożysko płaciłem 75 PLN ale nie ruszałem igiełkowych..

vwarek pisze:tak z ciekawości w jakiej skrzyni

mojej DPA

vwarek pisze:max za łożysko płaciłem 75 PLN

Kolega zmienial tuleje na wahaczu po 15zl za sztuke w sklepie motoryzacyjnym (jak co roku)a ja dawalem 75zl za sztuke 3 lata temu i do dzis nie wiem co to tuleje

wiesz.. goowna bym sam sobie do skrzyni nie wsadził.. brałem SKF i TIMKEN

igiełkowe kosztuje 6 dych szoku cenowego z łożyskami niema.

Paweł Marek pisze:szoku cenowego z łożyskami niema.

właśnie dlatego się dziwiłem, że duber płacił 150 za sztukę..

vwarek pisze: SKF

do kól kosztuje ok 50zl w sklepie w ASO 180zl.
oczywiscie to te same jak sprzedawca w sklepie mowi,a "pan" w aso mi wytlumaczyl jakie są kontrole jakosci itp i stąd inne ceny.oczywiscie nie tyczy sie to wszystkiego ale są roznice w materiale na pierwszy montaz a na sklepy.przynajmniej w łożyskach.wolalem nie ryzykowac aby skrzyni znów nie wyciagac za rok dwa...za duzo roboty i za drogo na powtorne rozbierania.a róznica na dwóch łozyskach to 150zl w sumie,wiec to maly procent ogółu

[ Dodano: Wto Cze 01, 2010 20:28 ]
aa własciciel ASO to moja bliska rodzina wiec sciemy by nie bylo...

duber pisze:wolalem nie ryzykowac aby skrzyni znów nie wyciagac za rok dwa...

nie popadaj w paranoję... łożyska SKF, NTN czy nawet TIMKEN-a (pierwszy montaż w VW) przeżyją Twojego czy mojego strychnina czterokrotnie..

a co do tematu.. kolego kostektbg, jeśli faktycznie okaże się, że to skrzynia to koszty są jednak dość wysokie przy naprawie. Mozesz też kupić używaną ale zazwyczaj masz tylko gwarancję rozruchową a skrzynia może paść po miesiącu i wtedy koszt podwójny.

vwarek pisze:nie popadaj w paranoję

nie ale to bylo drugie wyciaganie w 6 miesiecy.juz mialem dosc... w sumie mialbym 2 urzwki za dwa remonty.naprawde 150zl mnie nie zbawilo a spokojniej spie.
co do kupywania urzywek,jestem na nie.chyba ze gwarancja rozruchowa i facet wsadza skrzynie.co jesli sie okaze ze lipna?plecy za montaż,a kazda ze skrzyn ma lekko 200 000tys nachulane z racji juz swych lat i teraz weż traf

duber pisze:150zl mnie nie zbawilo a spokojniej spie.

ależ Cię ubodło to 150.. mozesz kupić i założyć łozysko za 300 ale jak źle ustawisz wałek albo dyfer to je zarżniesz po miesiącu..

duber pisze:co do kupywania urzywek,jestem na nie

ja też, dlatego mimo zmielenia dyfra robiłem swoją..

Własnie obawiam się, że może być mało oleju lub co gorsza wcale w skrzyni...Kilka dni temu miałem wyciek oleju z simeringów...Ale kto wie...może nie tylko ztamtąd ciekło...Dziś poszedł na warsztat. Sam sobie skrzynie nie rozbiorę

Jak tylko wyjdzie, to opowiem co było. do usłyszenia