Strona 1 z 1

1.4 ABD Dziwne wycie w silniku

: pn sty 16, 2006 22:49
autor: passy82
Witam ponownie.
Ostatni mój post dotyczył wycieku oleju - uszczelka do wymiany. Myślałem, że na jakiś czas bedzie spokój, ale niestety LIPA. Od jakiegoś tygodnia słysze dziwne wycie w silniku. Przypomina ono odgłos "kończącego" się wentylatora w komputerze. Myślę że to coś na pasku, może pompa wody a może alternator a może i silnik krokowy (ale nie wiem czy to wogóle racjonalne podejrzenie - obroty są wporządku). Pompa wody była wymieniana 20 tys. km temu (10 mies. temu). Jak wcześniej pisałem miałem wymienianą uszczelkę pod głowicą i pierwsze co nasunęło mi się na myśl to to, że mogli za bardzo naciągnąć pasek, ale po ściągnięciu pokrywy plastikowej pasek jest wporządku. Wycie zmienia tonacje na wyższą wraz z dodaniem gazu ale z małym opóźnieniem (nie wiem czemu). Nigdy nie wyje na zimnym silniku. Macie jakieś sugestie ?? Boję się żeby to nie była pompa bo jak się zatrze to wiadomo co się stanie. Pozdro

: wt sty 17, 2006 00:11
autor: Adamtd
A jednak pierwsze co mi przychodzi do głowy to ... niestety pompa wody
Dopiero potem łozyska alternatora i paski

: wt sty 17, 2006 00:18
autor: Przemo440
pasek od alternatora mozna chwilowo sciagna i od pompy nic sie nie stanie i sprawdzic wtedy

: wt sty 17, 2006 15:51
autor: passy82
ściągnąłem pasek od alternatora i dalej wyje, mam starą sprawną pompe wody i czeka mnie podmianka w sobote. Dam znać co i jak. Pozdro

[ Dodano: Nie Sty 22, 2006 03:15 ]
Dzisiaj zamieniłem pompe wody. Włożyłem starą. Jak narazie wszystko (prawie) jest OK, nic nie wyje, nie buczy, klepią sobie szklaneczki ale to normalka. Jak wyciągnąłem pompe była jeszcze ciepła i po zakręceniu słychać było tak co jeden obrót taki dziwny zgrzyt, pomyślałem spoko, pompa idzie na gwarancji. Ale jakie było moje ździwienie jak wziąłem już zimnąpompe do łapskaa i zacząłem nią kręcić to ......... cisza, żadnych zgrzytów, drgań. Tak na marginesie to jeszcze pytanko mam do Was, czy przed zamontowaniem nowej pompy trzeba ją jakoś nasmarować ? Bo w pompie od zewnętrznej strony jest otwór, cholera wie po co. Pozdro

: pt lis 23, 2007 22:07
autor: upel
Mam to samo albo tak mi się wydaje.... Samochód znowu stoi u mechanika... na zimnym nie słychać nic, ale jak jest ciepły to tak jakby piszczy czy świszczy trochę.... im cieplejszy tym to bardziej słychać i jeszcze ma taki moment jakiś przejściowy, między 1200 - 1400 obr/min...
miałem stara pompę i było ok, ale wymienili mi ją przy okazji rozrządu na nową i się zaczęło... byłem raz z reklamacją i wymienili na znowu nową, bo była zła... teraz znowu ta już druga nowa piszczy i znowu jest dziś oddany samochód, ale nie wiem czy wymienią... a czy Ty się uporałeś z tym już?