Forum.VWGolf.pl

Dzisiaj przez przypadek zauważyłem, że przewód widoczny na zdjęciu jest lekko nadpęknięty.
zostawić tak?

możesz założyć osłonkę termokurczliwa .. lub po prostu izolacją owinąć ...

Ma to być szczelne, w wężu tym jest podciśnienie więc na razie może to być prowizorka. Jeśli weż pęknie do środka to osłabnie serwo hamulców i pojawią się problemy z nierównymi wolnymi obrotami.

Karol G60 pisze:możesz założyć osłonkę termokurczliwa .. lub po prostu izolacją owinąć ...

Nie interesuje mnie jak problem zamaskować tylko jak rozwiązać?

Na wężu powinien być numer części - najlepiej po prostu go wymienić.

Ale termokurczliwa też spokojnie chwilkę wytrzyma

moim zdaniem wymienic..... krotki jest ten przewod wiec koszt niewielki a dojscie dobre jest z tego co widac.. .

kiss pisze: Nie interesuje mnie jak problem zamaskować tylko jak rozwiązać?

wymienić na nowy

norek111 pisze:wymienić na nowy

dzięki że mnie oświeciłeś
Powiedz Jak wymienić taki przewód, na jaki, jaki klucz itp.?

Witam
Jeśli gość który ma kilkaset "pomógł' zadaje tak idiotyczne pytanie ,to na te forum nie warto
wchodzić.
Z szacunkiem dla normalnych forumowiczów.Andrzej1.

Andrzej1 pisze:Witam
Jeśli gość który ma kilkaset "pomógł' zadaje tak idiotyczne pytanie ,to na te forum nie warto
wchodzić.
Z szacunkiem dla normalnych forumowiczów.Andrzej1.

to po co tu wogóle wchodzisz i się odzywasz - kiss, przewód pękł ze starości bo to plastik - można zgrzać ale wiesz ze to podciśnienie serwa hamulców - twoje ryzyko i ryzyko tych co będziesz wiózł lub tych w których przywalisz bo nagle przy 150km/h okaże się że hamulce coś tępe
Wg mnie tylko wymiana na inny ale dobry wężyk

[ Dodano: Pią Cze 11, 2010 11:55 pm ]
koszt nowego w ASO nie przekroczy 100zł (razem z zaworkiem zwrotnym)

Andrzej1 pisze:Z szacunkiem dla normalnych forumowiczów

Biedaku wytrzymaj jeszcze trochę. Lekarze mówią, że jest szansa, że Ty również będziesz jeszcze kiedyś normalny :green_fuck:

Andrzej1 pisze:Witam
Jeśli gość który ma kilkaset "pomógł' zadaje tak idiotyczne pytanie ,to na te forum nie warto
wchodzić.
Z szacunkiem dla normalnych forumowiczów.Andrzej1.

Pozwoli Szanowny Kolega, że się nie zgodzę: proszę przejrzeć np moje "pomógł", są w przytłaczającej większości z elektryki ale z innych działów to ja się uczę - tak bywa.
Więc spokojnie, luzik, bo to może trochę rozdrażnienie upałem
Pozdrowienia od chyba też normalnego klubowicza...

A na temat: ja tam nie widzę nic do kręcenia kluczem - nakrętki czy coś w tym stylu, natomiast na VAG.CAT w powiększeniu widać jak gdyby było to wkładane jedynie na wcisk z tymi grubszymi pierścieniami, coś jak kiedyś wężyki doprowadzające płyn do pompy hamulcowej ze zbiorniczka w Fiacie 126p, to wszak podciśnienie, więc się niejako samo dociska
No i zawsze można kawałek odpowiedniego węża założyć na widoczne końcówki. Musi być twardy by podciśnienie go nie "zamknęło"!

Przewód z zaworem jest całą częścią, jeżeli panowie chcą to naprawiać inaczej niż przez wymianę, to zaczynam być przerażony: ilu jeździ takich naprawiaczy, którym coś tak ważnego może paść w każdej chwili...

Nikt nie pisze o tym żeby to naprawić inaczej jak poprzez wymiane. Propozycje dotyczą doraźnego zaradzenia problemowi zanim sie zdobedzie sprawną cześć, nie kady ma czas od razu jechać i szukać. Więc bez - jak to sie nazywa - demagogia chyba. Zamykam.