Szum przy skrecaniu
: sob cze 19, 2010 10:50
Witam.
Po tym jak moje auto stało jakies 2 tygodnie nie ruchomo zauwazyłem ze skrecając w lewo badz prawo pojawił sie szum. Szum ten słychac od razu nawet przy leciutkim skrecaniu, sprawdziłem poziom oleju we wspomaganiu i wydaje mi sie, ze jest niedostateczny. Nie wiem czy powinno sprawdzac sie na odpalonym aucie czy na zgaszonym. W każdym badz razie na zgaszonym aucie olej nawet nie siega tej miarki ktorą sprawdza sie poziom, nie mowiąc o skosnych linach która jest wyznacznikiem poziomu (tak mi sie wydaje i tutaj pytanie czy te skosne linie pokazują poziom maxymalny i minimalny?). Czy to moze być przyczyną tego szumu?
Dodałem obrazek z tą miarką i mam pytanie czy tak własnie (miej wiecej) wygląda miarka poziomu oleju układu wspomagania kierowniczego?
Jesli tak to czytałem ze kupic olej febi zielony i taki znalazłem na allegro ale na aukcjach pisze ze stosowany był on w autach od 1997r a ja mam autko z 1994.
I trzecia kwestia. Radzili mi zeby spuścić stary płyn i uzupełnic kompletnie nowym zeby nie dolewac nowego do starego bo moze sie "zważyć", były to rady chłopaków z pod bloku wiec nie wiem na ile to moze być prawdą.
Pozdrawiam...!
Po tym jak moje auto stało jakies 2 tygodnie nie ruchomo zauwazyłem ze skrecając w lewo badz prawo pojawił sie szum. Szum ten słychac od razu nawet przy leciutkim skrecaniu, sprawdziłem poziom oleju we wspomaganiu i wydaje mi sie, ze jest niedostateczny. Nie wiem czy powinno sprawdzac sie na odpalonym aucie czy na zgaszonym. W każdym badz razie na zgaszonym aucie olej nawet nie siega tej miarki ktorą sprawdza sie poziom, nie mowiąc o skosnych linach która jest wyznacznikiem poziomu (tak mi sie wydaje i tutaj pytanie czy te skosne linie pokazują poziom maxymalny i minimalny?). Czy to moze być przyczyną tego szumu?
Dodałem obrazek z tą miarką i mam pytanie czy tak własnie (miej wiecej) wygląda miarka poziomu oleju układu wspomagania kierowniczego?
Jesli tak to czytałem ze kupic olej febi zielony i taki znalazłem na allegro ale na aukcjach pisze ze stosowany był on w autach od 1997r a ja mam autko z 1994.
I trzecia kwestia. Radzili mi zeby spuścić stary płyn i uzupełnic kompletnie nowym zeby nie dolewac nowego do starego bo moze sie "zważyć", były to rady chłopaków z pod bloku wiec nie wiem na ile to moze być prawdą.
Pozdrawiam...!