Forum.VWGolf.pl

Posiadam Mk2 66kw z silnikiem RP.
Sprawa wyglada tak ze czasem autko pali na dotyk a czasem nie chce zapalic wcale.
Golfik palil elegancko az nie zabralem sie za chamulce, nie mialem zaciskow i postal z miesiac i pozniej lipa. Raz zapali na dotyk a czasem nie chce przekrecic tylko kontrolki przygasaja.
Akumulator dobry wiec obstawiam rozrusznik, wole sie jednak upewnic.
Moze mial ktos podobne problemy z RP.

Rozebrać, obadać...wymienić tuleje i co jeszcze będzie wyglądało źle, sprawdzić na krótko jak działa i montować.

dMs pisze:Posiadam Mk2 66kw z silnikiem RP.
Sprawa wyglada tak ze czasem autko pali na dotyk a czasem nie chce zapalic wcale.
Golfik palil elegancko az nie zabralem sie za chamulce, nie mialem zaciskow i postal z miesiac i pozniej lipa. Raz zapali na dotyk a czasem nie chce przekrecic tylko kontrolki przygasaja.
Akumulator dobry wiec obstawiam rozrusznik, wole sie jednak upewnic.
Moze mial ktos podobne problemy z RP.

Zjawisko dotyczące wszelkich samochodzików niezależnie od marki.

Pierwsza sprawa - czy słyszysz stuk elektromagnesu w momencie włączenia rozrusznika.Jeżeli tak - to w rozruszniku mogą być szczotki na końcu życia.
Jeżeli nie to:
Zaśniedziałe połączenia
- na masę: aku-nadwozie; silnik-nadwozie.Tu raczej gasną niemal do końca.
- przewód uruchamiający na konektorach/na rozruszniku;kostki;kostka stacyjki.Najczęściej bywa konektor wchodzący do elektromagnesu rozrusznika.Czasem wystarczy kilkakrotne wyjęcie i włożenie na miejsce tj. ich przetarcie.Czasem potrzebna wymiana takiej końcówki(bywa że zaśniedzieje między przewodem a konektorkiem).

Witam.
Tu jest bardzo ładna porada http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=149224
ale na początek dokładne czyszczenie wszystkich styków tak jak pisze Kolega oldstaszek,