Strona 1 z 1
Grzanie tarcz hamulcowych i 2 błedy
: ndz lip 04, 2010 21:48
autor: kaca
Witam kilka dni temu podczas jazdy zapaliła mi się kontrolka ESP, po zatrzymaniu tak odruchowo sprawdziłem tarcze hamulcowe i okazało się że są gorące, komputer wskazał błąd nr 1435 - czujnik ciśnienia w układzie hamulcowym G 201 zwarcie do innego wyjścia, skasowanie go dało spokój na chwilę, wczoraj jadąc małą trasę zapaliła się kontrolka ESP a po chwili zaczęła mrugać kontrolka świec żarowych, zatrzymałem się i kolejny raz sprawdziłem błędy i wyskoczył błąd nr 16995 przełącznik stopu/hamulca uszkodzenie brak osprzętu nie związany ze sprzętem, dzisiaj kolejny raz wystąpiły te błędy łącznie, ma może ktoś pomysł jak rozwiązać ten problem, dzisiaj rozebrałem koło i okazało się, że tarcza chodzi swobodnie nic nie trzyma a jednak podczas jazdy rozgrzewa się bardzo intensywnie.
: pn lip 05, 2010 00:01
autor: Qto
kaca pisze:po zatrzymaniu tak odruchowo sprawdziłem tarcze hamulcowe i okazało się że są gorące
wystarczy raz zahamować żeby się nagrzały...także to o niczym nie świadczy
Co do kontrolki świec to tak jak
marianmk2 pisze...czujnik stopu do wymiany.
: pn lip 05, 2010 00:10
autor: doggie
gorzej gdyby były zimne a nie gorące
: pn lip 05, 2010 18:26
autor: kaca
mettenos pisze:gorzej gdyby były zimne a nie gorące
wolałbym aby były ciepłe a nie takie że jak sie na nie plunie to od razu skwierczy
: pn lip 05, 2010 20:08
autor: Qto
kaca pisze:wolałbym aby były ciepłe a nie takie że jak sie na nie plunie to od razu skwierczy
To nie jeździj, albo jeździj tak żeby nie hamować...innej rady nie ma. Tarcze hamulcowe się grzeją i nic z tym nie zrobisz.
: pn lip 05, 2010 21:14
autor: greg
kaca pisze:wolałbym aby były ciepłe a nie takie że jak sie na nie plunie to od razu skwierczy
sprawdź na stacji diagnostycznej czy tył ci dobrze hamuje - jak dobrze hamuje - to po prostu często hamujesz z dużych prędkości ( ja kiedyś po kilkakrotnym zatrzymaniu się ze 150km/h zobaczyłem dym od strony klocków )
: wt lip 20, 2010 12:08
autor: kaca
ok Panowie nadal nie naprawiłem i tak się zastanawiam czy to nie czujnik ESP, i teraz pytanko jak go odłączyć, abym sprawdził czy bez niego hamulce przestaną trzymać, no i oczywiście gdzie on jest i jak się do niego dostać