problem wyglada tak: jak jade po takiej miarowo gladkiej drodze to przedni prawy amor mi tak dziwnie strzela jak by 2 klocki metalowe o siebie stukały czy tez wachacz luźny...wchodzilem pod auto wszystko sztywne i wogole ok gumy na wachaczach wymianione sforznie wszystko ok. no i apropo calosci to tak chuczy przy dziurach...
auto jezdzi na kołach 205/40/17r wiec spore ale to chyba nie dlatego, gwint jest odkrecony tak lekko ponizej polowy ok 1,5/2 cm a jest on firmy QAP
POMOCY!!!
