Strona 1 z 2
-18 C i instalacja gazowa golf 2 gaznik
: pn sty 23, 2006 22:31
autor: szymon210
Witam od czasu kiedy się zaczeły mrozy auto jak się nagrzeje to gaśnie na wolnych obrotach. Dzieje się tak tylko na gazie, na paliwie ok. Jak jest zimny to chodzi i obroty ma rowniutkie i super chodzi a jak temp. dojdzie do 90C to gaśnie, byłem u gazowników to kazali mi wymienić świece, kupiłem podobno najlepsze NGK i jest dalej to samo:) instalacja na gaznik, poj. 1,8
co o tym myślicie?
: pn sty 23, 2006 23:31
autor: endriu
świece i przewody-tym tekstem niektórzy gazownicy ukrywają własną niewiedzę,zmień fachowca czym prędzej,czy sprawdzali ci skład spalin?gaznikowe instalacje są niestabilne częściej wymagają regulacji.jeśli jest dobrze na benzynie to można wykluczyć lewe powietrze,świece ,przewody,zapłon itp.czy odpalasz go zimą na gazie?
: pn sty 23, 2006 23:50
autor: fend18
podkrec mu nieco obroty srubka na parowniku i nie bedize gasnac, a druga sprawa ja bym nie ryzykowal odpalania przy takich mrozach na gazie, moze szlag trafic membrany i to tez moze byc przyczyna ze nie trzyma wolnych obrotow
: pn sty 23, 2006 23:53
autor: szymon210
Odpalam tylko na paliwie. A gaz mi ustawiał bez żadnych przyżądów, tzn dał gazu na max i kręcił tym zaworem co reguluje dopływ gazu na wężu, spóścił jeszcze "olej gazowy" i to wszystko. Instalacja jest na gwarancji może ktoś już miał coś podobnego to bym podjechał i powiedział -wymień to i to i niech robi bo tak to pewnie bedzie rzezbił metoda prób i błędów a ja wydam kase to na kable to na świece:)
: wt sty 24, 2006 01:18
autor: RedmaN
tez mam gaz na gaźniku u siebie tylko jak widac w 1.3
wczoraj zachowywal sie przy -15 tak samo jak tobie, na goracym silniku
zacza sie dławic gdy doszlo do 90 stopni juz nie byl w stanie jechac,
zmina na benzynke i jedzie dobrze,
raczej bym sie tym nie przejmowal, -20 to nie naturalne temperatury, moze lepiej pojezdzic 5 dni na benzynie, za wizyty u gazownikow nalac benzyny a po tygodniu problem z głowy, chyba ze to poczatek jakichs wiekszych problemow
chociaz dzis u mnie bylo kolo -10 i dalem rady juz jechac na gazie . wiec sie nei martwie
pozdro
: wt sty 24, 2006 01:23
autor: szymon210
i oto chodziło
:):):):) ok przeczekam mrozy a puki co paliwko do fula
: wt sty 24, 2006 01:24
autor: Bondas
niestety to wina pewnie zimy i gaz zmienia swoje wlasciwosci
: wt sty 24, 2006 01:27
autor: RedmaN
a tak wogle pozdro dla kolegi z 3miasta
: wt sty 24, 2006 01:30
autor: Robs
ja bym tego nie zostawiał. też mam 1.3 MH i nie mam takich problemów co sugeruje że jest to objaw jakiegoś partactwa w instalacji (chociaż uważam że mój gazownik to jedna wielka pomyłka) jasne, można utawiać coś "na słuch" ale niech to działa jak należy a nie tak jak u mnie - gość regulował go na słuch i w efekcie palił mi 10-11l/100 gazu jesienią (tyle brał mi silnik 1.8 a nie 1.3).
: wt sty 24, 2006 01:33
autor: RedmaN
moj bierze 12-13 na odcinkach do 7km, w miescie, czyli tam gdzie tylko jezdze
: wt sty 24, 2006 08:29
autor: aqhr
Też uważam , że to objaw partactwa . Miałem podobny problem, ale okazało sie , że mam do wymiany podstawe pod gaźnikiem (zasysał lewe powietrze).
Po wymianie problem zniknął. Na gazie jeżdżę codziennie do pracy (100 km w jedną stronę) i nie mam żadnych problemów. Spala mi między 9 a 10 l gazu na 100 km.
Pzdr
: wt sty 24, 2006 21:01
autor: szymon210
Byłem dziś u gazowników powiedzieli że z gazem jest wszystko ok i że wina leży po stronie gaznika (pieburg 2ee) a dokładnie o regulator podciśnieniowy przepustnicy, raz się ustawi i jest ok a jak się nagrzeje to jakiś bolec niechce wyjść popchnąć czegoś tam:) Więc podjechałem do człowieka który robi całe życie gazniki( REDMAN będzie wiedział co to za facet;) był przy hali oliwii teraz jest na Jasieniu. Pojechałem do niego i powiedział tak: jest to faktycznie wina gaznika zregeneruje ci go za 250/300zł wystawie ci gwarancje na 12miesięcy i zapomnisz o kłopotach z gaznikiem regulacją ssaniem itp.
Wiem że człowiek dobry jest w te klocki ale 250zł....
Co wy na to?? Dzięki za pozdro;)
: wt sty 24, 2006 21:14
autor: vwmadison
za wiedze sie płaci!! więc nie lamentuj
:)
dobra wiedza kosztuje....i to powie każdy
: wt sty 24, 2006 21:22
autor: Paweł Marek
Uważam że to grube naciąganie. Jeśli jak piszesz na benzynie jest ok to spróbuj na gazie sam podregulować wolne obroty na ciepłym silniku, ale nie tą śróbą na wężu tylko na parowniku.