witam mój problem jest tego typu,po zapaleniu rano gdy ssanie się wyłączy pochodzi chwile i gaśnie tak jak na załączonym filmie,gdy jadę nim często zachowuje się tak jakby brakowało mu paliwa,to znaczy zadławi się,dla jasności wymieniłem sondę lambdę,silniczek krokowy filtr powietrza i paliwa,moje pytanie czy wina za to może ponosić pompka paliwa w zbiorniku?słyszałem ze musi wytworzyć jakieś ciśnienie?ile w tym prawdy bo ja się nie znam dzięki i proszę o szybka odp
: wt lip 20, 2010 18:07
autor: gracek1906
robiłeś reset? Sprawdzić można jeszcze czujnik położenia przepustnicy, czujnik temp. A jak zgaśnie to odpala normalnie? Gdy sie nagrzeje to nie ma problemu? zacznij od czujnika temp.
: wt lip 20, 2010 18:09
autor: kowalkaskader
tak po zgasnieciu zapala normalnie,reset robiłem kilkakrotnie i bez róznicy,jak sie nagrzeje jest tak samo ,a jak mam sprawdzic czujnik położenie przepustnicy?
[ Dodano: 20 Lip 2010 18:11 ]
czujnik temperatury wody był wymianiany
[ Dodano: 20 Lip 2010 19:13 ]
po odłączeniu dondy lambdy nic sie nie zmieniło,wymieniłem całą pompke paliwa w zbiorniku rózniez bez zmian a może to jest wina wypalonego katalizatora?nie wiem czy to ma jakiś związek
[ Dodano: 20 Lip 2010 19:14 ]
sprawdzałem już chyba wszystkie możliwości,spalanie mam w przedziale 7litrów przy łagodnej jeździe ale może komputer ma jakąś winę lub błąd?
: śr lip 21, 2010 21:08
autor: gracek1906
poszukaj na forum, było mnóstwo na temat tps. twoja metoda jest dobra na swój sposób bo wymieniając po części dojdziesz końca ale jak wielkim kosztem i zresztą nie potrzebnym. większość elementów można było sprawdzić przed wymianą by ulec niepotrzebnym kosztom. sprawdź nawet miernikiem napięcie przy tps na odpalonym aucie czy podczas przygasania silnik krokowy(nastawnik) zamyka przepustnice tzn napięcie maleje lub rośnie
nie równa praca,gasniecie
: sob lip 31, 2010 21:39
autor: kowalkaskader
koledzy byłem u elektryka,pomierzył wszystko i stwierdził ,że to nie w tym tkwi problem,na obecną chwile silnik chodzi na wolnych obrotach nie rózno czasem doda sobie gazu i trzyma jakby byl na ssaniu a za innym razem chodzi na pograniczu zgasniecia lub tez gaśnie,co robic?