Strona 1 z 1
Po raz kolejny! Problem z ciśnieniem oleju w MK3
: wt sty 24, 2006 23:59
autor: maxi900
Wiem że już niewiadomo który powielam ten temat. Z dnia na dzień zaczął mi mój golf szaleć. Po rozgrzaniu do 80 wody zaczynają się problemy z ciśnieniem oleju. Wymieniłem oba czujniki. Nic nie dało. Pojechałem do mechanika. Sprawdził ciśnienie jakimś leciwym manometrem. Przy 70 st. wody odpaliłem. Na jałowym 1,2 bara, po depnięciu dochodziło do 1,9. Po rozgrzaniu (włączył się wentylator chłodnicy) ciśnienie na jałowym spadło do 0,5 a po depnięciu do 1,3-1,5. Powidział jasno-bez remontu długo nie pojeżdże. Natomiast drugi mechanik do którego notabene mam się zgłosić w piątek mówi że nie może to być niskie ciśnienie. Po pierwsze przez pół roku nie spalił prawie nic oleju, cicho pracuje (nie słychać panewek) a spaliny są czyste i wolne od czarnych osadów. W piątek mam jechać do drugiego mechanika na ponowne pomiary ciśnienia oleju oraz dodatkowo na pomiar ciśnienia w każdym tłoku i kilku innych eksperymentów. Poza tym już 18 000 od wymiany i szykuję się do wymiany. Jeżdże na półsyntetyku SHELL HELIX PLUS. Podobno zmiana na mineralny może przedłużyć jego życie bo jest niby "gęstszy".... co Wy o tym sądzicie??
: śr sty 25, 2006 00:08
autor: greg
no z tą wymianą na minerał to może sobie daruj jeśli faktycznie nie bierze oleju
: śr sty 25, 2006 00:10
autor: maxi900
No właśnie też tak myśle tym bardziej że podobno półsyntetyk lepiej od "minerado" spisuje się przy aktualnych mrozach....
: śr sty 25, 2006 01:18
autor: greg
maxi900 pisze:podobno półsyntetyk lepiej od "minerado" spisuje się przy aktualnych mrozach
no w końcu dłużej tj do niższej temp. jest rzadki...
: śr sty 25, 2006 01:35
autor: djprezes
Ja też bym nie zmieniał na mineralny, trzymaj sie pol syntetyka, ja bym na twoim miejscu najpierw wymienił olej a potem bawił się w mechaników.
Też miałem taki problem, po rozgrzaniu silnika , swiecila mi sie kontrolka oleju, a po wymianie wszystko sie naprawilo.
Wiec zanim wydasz kase na mechaników wymień olej i sprawdz czy pomoże
: śr sty 25, 2006 12:12
autor: Adamtd
Możesz sprobować z tą wymianą, ale rowniez wskazane jest, abyś skorygował te pomiary u tego drugiego mechanika. I mam nadzieję że to co napisałeś 18 000 do wymiany to dodałeś o jedno zero za dużo....
: śr sty 25, 2006 15:22
autor: maxi900
Nie no wymiana wg książki serwisowej to okres co 15 000 km. Ja przejechałem 18 000 i jutro mam zamiar na wymiane jechać. A w piątek drugi mechanik mnie mile zaprasza z otwartymi ramionami
: śr sty 25, 2006 15:29
autor: bodzio_j
maxi900 pisze:Nie no wymiana wg książki serwisowej to okres co 15 000 km. Ja przejechałem 18 000 i
Po takim przebiegu to ciecz w silniku, być może niesłusznie już zwana olejem, jest rzadka i może nie wytworzyć ciśnienia. Filterek też już może być fitrem tylko z nazwy.Zanim pojedziesz do magika to wymień olej. Trzymaj się tego półsyntetyka, no i o filterku nie zapomnij.
: śr sty 25, 2006 15:34
autor: maxi900
No w sumie masz racje. Zawsze staram się koło 16000-18000 wymienić. Chociaż znam co w starych rzęchach jeżdżą po 25000. A filtr obowiązkowo przy każdej wymianie zmieniam.....
[ Dodano: Pon Lut 13, 2006 13:41 ]
No i wszystko jasne!! Żaden problem z silnikiem!! Okazało się że prawdopodobnie przy niskiej temperaturze przerwaniu uległ filtr oleju, i opór stawiany przez niego był zbyt mały. Przez co ciśnienie w całym silniku było zbyt niskie. Dodatkowo nowy olej (półsyntetyk) razem dało ciśnienie na normalnym poziomie. Nie dajcie się namówić na remont silnika bez powodu!! POZDRAWIAM!