Strona 1 z 2
odklejanie naklejek
: sob sty 28, 2006 22:05
autor: exec
Witam(to moj pierwszy post tutaj)
Szukalem na forum ale nie znalazlem odpowiedzi wiec pisze
Czy ktos wie jak odkleic naklejki z karoserii tak zeby jej nie zniszczyc (karoserii nie naklejki:P)? Naklejki tak mocno sie trzymaja ze jak probowalem paznokciem to odkleic to robilo wrazenie jakby juz bylo na stale przyklejone i nie wiem czy da sie cos z tym zrobic.
: sob sty 28, 2006 22:15
autor: Atomic10
hymm spróbuj to suszarką do włosów najpierw podgrząc ale ostrożnie nie przeginaj z temperaturą a nastepnie lekko odrywać. Tak sie odkleja stare naklejki z oznaczeniem poństwa np "D" lub "PL"
Pozdrawiam
: sob sty 28, 2006 22:16
autor: SCRASH
Dolaczam sie do pytania bo mam ten sam problem
: sob sty 28, 2006 22:22
autor: Adamtd
exec, witamy na forum. Temat owszem był i sprawa jest cięzka ale podobno nie beznadziejna. Mnie sie nie udało, ale chyba jedyna metoda to jak pisał Atomic10 - suszarka
: sob sty 28, 2006 22:47
autor: daszczyk
cześć !!!
chodzi Ci o nalepiki Europa itd. Ja u siebie usunołem bez problemu tylko że to było lato na rozgrzanej karoseri. Po zdarciu najlepsza jest benzyna ekstrakcyjna która rozpóści stary pozostały klej (nie żałować benzyny ). Mam ciemny lakier i po obczyszczeniu został na lakierze ciemniejszy ślad z napisu
)) Trzeba to dopracować pastą najlepiej pasta TEMPO (ona jest delikatnie polerska ) i nie zostaje ani grama śladu. Bez nalepek wygląda dużo lepiej!!!
pozdro
: sob sty 28, 2006 22:58
autor: Mariusz D.
Witam!
Ja miałem w MK2 obrzydliwą naklejkę 'Turkey' (chyba pamiątka z wakacji poprzednich właścicieli
). Cholerstwo przyspawane na mur-beton i nie do usunięcia.
Poprosiłem w zakładzie lakierniczym o pomoc. Gość na wiertarkę założył nasadkę gumową (z takiej miękkiej, ścierającej się gumy- coś jak do gumowania) i zaczął na wysokich obrotach jeździć po naklejce. Potem przetrł nitro i usunął wiertarką z tą nakłądką resztki. Pięknie zeszło i nie został żaden ślad....
Tylko skąd wziąć taką nakładkę????
: ndz sty 29, 2006 02:02
autor: Red Spider
JA do zdejmowania nalepek uzywam opalarki - tyle ze trzeba uwazać - nalepka sie nagrzeje i schodzi łatwo - potem benzynka a nawet nitro jak sa jakies opory z klejem(mocno mokta szmatka z nitro - kilka szybkich ruchów) no i na koniec pasta polerska lekko ścierna - nie zostanie nawet ślad (chyba ze masz zmatowiały lakier to trzeba bedzie sie napocić i polernąc cały lakierek albo go przycieniować)
Pozdrawiam
: ndz sty 29, 2006 11:52
autor: MrSalieri
Dak jak koledzy radza ogrzac naklejke suszarka albo opalarka i skrobac paznokciem.
Mi wystarczylo wystawienie jej do slonca ale to bylo na wiosne. Pozniej resztki kleju scierasz benzyna ekstrakcyjna i mieka szmatka.
: ndz sty 29, 2006 12:37
autor: zaprzal
z opalarka to bardzo, bardzo delikatnie bo chwile za dlugo sie przytrzyma i mozna uszkodzic lakier
naklejki ciezko sie zdejmuje bo znaczki to najlepiej mocna zylka sciagac. pozniej benzynka i ewentualni pasta jak sa slady
: ndz sty 29, 2006 13:46
autor: Arcturus
Tylko grzanie ale spodziewaj sie jednego! Mianowicie pod naklejka lakier inaczej sie starzeje i zawsze moze zostac plama w kształcie naklejki! ja to przerabiałem u siebie na masce i na tylnych słupkach (nieszczesne "EUROPE") i pomimo wypolerowania i nawoskowania wyłaziło po najdalej 2 dniach! Skonczyło sie i tak lakierowaniem bo rdza zaczela podgryzac ranty błotników to i ten problem sie rozwiazał!
Pozdrawiam!
: wt sty 31, 2006 21:17
autor: exec
No wiec u mnie jest to jakas naklejka "ozdobna" z napisem "new orleans" :/ Wyglada na jakas taka naklejke z jakiejs bardzo twardej folii... W kazdym razie w weekend jak bedzie chwila wolnego sprobuje tych wszystkich metod po kolei i zdam relacje - oby sie udalo
: wt sty 31, 2006 21:35
autor: adas01
exec pisze:No wiec u mnie jest to jakas naklejka "ozdobna" z napisem "new orleans"
hehe to oryginalna nalepka oznaczająca jedną z edycji mk3
jak tylko kupiłem swojego to miałem je zdzierać (też mam new orleans), ale zdarłem tylko wynalazki typu "werder bremen" po poprzedniej właścicielce
- i to zrobiłem przy pomocy benzyny ekstrakcyjnej : na wacik, smarujesz brzegi nalepki i drapiesz np. plastikowym drapakiem takim do ściągania szronu z szyb albo kartą telefoniczną, podważasz jakiś milimetr, potem znów wacik i znów delikatne drapanie kartą. u mnie zeszło bez zarzutu
ps. nalepki edycji na słupkach się przydają - np. na parkingach pod supermarketem. jak stoją 3 podobne golfy w okolicy to od razu wiesz do którego uderzać
tylko dlatego zostawiłem je u siebie
pzdr.
: wt sty 31, 2006 21:37
autor: djtom
To nie naklejka "ozdobna" ale nazwa limitowanej serii auta... :/
: wt sty 31, 2006 23:09
autor: Tomasz Żaguń
To ja wam powiem !!! Jak każdy lakiernik wie jak to usunąć to pojedżcie do wrsztatu i każdy to powinien mieć a mianowicie taką gumkę na np wiertarkę i poprostu zdziera naklejkę w 15 sekund bezinwazyjnie dla lakieru .pozdrawiam