Strona 1 z 2
[Mk2] Zamek tylnej klapy zaciął się
: śr lut 01, 2006 21:34
autor: jusci
Nie znalazłem niestety podobnego tematu.
Chodzi o to że zamek czsami się zacinał tzn gdy chciałem zamknąć bagażnik kluczykiem nie mogłem go przekręcić. Przeważnie po kilku próbach się odblokowywał ale dzisiaj nie dałem rady. Przy otwieraniu nie ma problemów. Ogólnie wydaje mi się że to nie jest problem z brudem i zapadkami bo przy otwieraniu i gdy się nie blokował przy zamykanie kluczyk lekko się przekręcał.
Wie ktoś co z tym zrobić?
: śr lut 01, 2006 21:43
autor: kesier
Wie ktoś co z tym zrobić? hmm
silownik elektryczny centralnego zamka dwuprzewodowy pare metrow przewodu ladny przycisk typu reset troche cierpliwosci i klapa otwierana na przycisk z kabiny. mam tak zrobione i w mrozy nie mam problemow z otwieranien klapy a i duzo szybciej i wygodniej-moja propozycja
: śr lut 01, 2006 22:33
autor: jusci
Może jak bedzie cieplej to pomyśle nad tym.
Teraz wolałbym się jakoś uporać z tym zamkiem.
A można jakoś zamknąć (zablokować) zamek od środka? Trochę lipa tak zostawiać samochód z otwartym bagażnikiem (związałem od środka sznurkiem).
: śr lut 01, 2006 22:42
autor: WRHZ
Jedyne roziwazanie to wyejcie wkaldki i zobaczenie co z nia nie tak moze sie polamal jeden maly wkaldzik jakie tam wystepuja i blokuje przekrecenie nic skomplikowanego tam nie ma wiec do dziela
[ Dodano: Sro Lut 01, 2006 21:42 ]
Jedyne roziwazanie to wyjecie wkaldki i zobaczenie co z nia nie tak moze sie polamal jeden maly wkaldzik jakie tam wystepuja i blokuje przekrecenie nic skomplikowanego tam nie ma wiec do dziela
ah te zamki
: czw lut 02, 2006 01:01
autor: berna
mam podobny problem u siebie w golfie np. jak musialem wyjac akumulator(to niestety bagaznik był otwarty) bo tak to mi z centralnego zamyka, ale czasami by sie przydalo zeby ten zamek jednak działał:) poza tym ze wycieraczki tylne sie zawieszaja i czasem nie działają i że jak ktos nie umie to czasemi jest problem z otwarciem drzwi to poza tym wsztstko w GOLFACH jest ok
!!!
: czw lut 02, 2006 01:26
autor: Tomasz Żaguń
berna wycieraczka Ci się zawiesza bo masz połamaną instalację w miejscu przejścia z klapy do nadwoziaw lewym górnym rogu nadwozia. Co do jusci to rozkręć wszystko a jest proste jak budowa cepa i dobrze wymyj zamek, przesmaruj lekko w miejscach współpracujących no i rozbierz wkładkę zamka i też wyczyśc i przesmaruj smarem to nawet przy -40 Ci się otworzy klapa z tyłu.Pozdrawiam
: czw lut 02, 2006 22:11
autor: berna
dzieki za info
pozdrawiam 3majcie sie
: czw lut 02, 2006 22:32
autor: SCRASH
Mialem kiedys podobny przypadek.Wykrecilem zamek i wrzucilem calosc do benzyny ekstrakcyjnej na 2 godziny po czym troszke potrzasalem zamkiem w tej benzynce a reszte pedzelkiem. Nastepnie czesci zewnetrzne(ruchome) zamka polalem olejem(bez przesady) i kapnalem troche do srodka(wkladki).Zanurzylem tez kluczyk w oleju i wsadzilem do srodka.Pokrecilem kilka razy lewo prawo i teraz zamek jak reka odjal.
Bylo to przed poprzednia zima i do dzisiaj zadnego problemu.Zrobilem to samo z zamkami i klamkami w drzwiach i nawet najwiekszy mroz i zamki chodza jak nowe.
Pozdrawiam
: czw lut 02, 2006 23:09
autor: mustang7
mysle ze moze wystarczy wlaś tam troche wd40
: czw lut 02, 2006 23:23
autor: bulekk
Mam ten sam problem, niestety
ale może po zimie przejdzie ;] bo wcześniej problemów nie było.
Heh, marzenia :] prawda jest taka że jednak trzeba się będzie pobawić z zamkiem jak będzie cieplej..
KW
: czw lut 02, 2006 23:28
autor: SCRASH
Ja wzialem to do domu.WD 40 jest dobre na szybko tez kiedys probowalem ale efekt jest krotkotrwaly.Wolalem zrobic to do porzadku i miec spokoj na kilka lat.
: czw lut 02, 2006 23:30
autor: bulekk
No tak, ale teraz zostawic autko na kilka h bez zamkow to tak troche głupio
chyba że ma się garaż. Ja ze swojego nie skorzystam bo father tam Audice parkuje, a jej na dwór np. na noc zostawic nie da
))
: czw lut 02, 2006 23:45
autor: SCRASH
ale czemu na noc? Zostaw auto na 2 godz na widoku zebys go umial wylookac z okna.Ja tak samo robilem bo rowniez garazy nie mam.W 2 godz spokojnie doprowadzisz zamek do stanu uzywalnosci
: pt lut 03, 2006 00:05
autor: bulekk
No tak, tak, dla Ciebie to takie proste
ale ja nigdy nie miałem do czynienia z mechaniką i pewnie do tak błachej rzeczy potrzebowałbym całego dnia
))
Nie montowałem nawet samemu centralnego, nie robię żadnych napraw samemu.. jeszcze, bo nawet jeśli teorie mam opanowaną, w praktyce jest inaczej
No ale jeśli znajdę kilka dni wolnego to spróbuję się pobawić :p