Strona 1 z 1
[mk3]Wibracje silnika a tłumik????
: czw lut 16, 2006 19:30
autor: Jarek VW
Witam wszystkich. Mam taki problem. Ostatnio wyleciała mi ta siateczka z tłumika co łączy kolektor z katem i reszta tłumika. Poszedlem do sklepu i kupiłem taka o średnicy 5.5cm i długości 12cmm coś na podobe oryginału. Po przybyciu na kanał okazało sie ze w oryginale jest średnica 4.5cm ale postanowiłem to wspawać za pomocą przejściówki. Od tego momentu wydech chodzi cichutko ale silnik po rozgrzaniu na wolnych obrotach zaczoł sie dziwnie trząść i z tłumika wydobywa sie takie delikatne prychanie. Moje pytanie tyczy sie tego czy ten próg powstły wewnątrz róry po 0.5cm z każdej strony, który powstał w wyniku zastosowania tej przejścówki moze powodować takie zachowanie sie silnika czy to tylko zbieg okoliczności i co innego pada mi w aucie. Dodam tylko ze wczesnie było ok! Co o tym sądzicie. Czy to ma aż takie znaczenie i wpływ na prace silnika. Prosze o sugestie!
: czw lut 16, 2006 19:42
autor: sas_gti
no niestety wszytko wskazuje na to że zaburzyłeś sobie przepływ spalin, i to są tego efekty.....a jak mówisz ze tam jeszcze powstał próg na tej przejściowce to juz jestem nawet prawie pewny ze masz zwalony wydech.......A jak z osiągami ?
: pt lut 17, 2006 02:06
autor: MAPET
zle zrobiles.. teraz spaliny moga sie tam kotlowac i wracac i rozne cuda sie moga dziac... uklad wydech nei powienien miec takiego typu przeszkod - zwezen tym bardziej tak blisko silnika....
: pt lut 17, 2006 02:51
autor: Jarek VW
co do osiągów to niema zadnej róznicy. wszystko w normnie poza tymi delikatnymi wibracjami!!! a tak pozatym to nie powstało tam zwęzenie tylko poszezenie bo z 4.5cm jest przejście na 5.5cm na odcinku 12cm i znowu na 4.5cm. ale wszystko wskazuje właśnie na to
czy to moze mieć az taki wpływ na prace silnika!!! dodam jeszcze ze dzieje sie tak jak silnik sie juz rozgrzeje bo jak jest zimny to chodzi równiutko. ale dziś jeszcze wjechałem na kanał i rozłaczyłem wydech tuz za tą siatką by sprawdzić czy będzie to samo i silnik tez wibrował wjeć to moze nie jest wina tego.
: pt lut 17, 2006 03:11
autor: MAPET
tez moze wibrowal bo to wlasnie wina tego kawalka ktory zostal... nie wiem ale skoro to sie zadzialo po wymianie tego logika wskazuej ze to to.. chyba ze silnik gdziec na poduszkach ruszales czy cos?
: pt lut 17, 2006 03:28
autor: Jarek VW
nic nieruszałem z silnikiem. kurde juz sam niewjem wkurza mnie to na maxa. silnik chodzi jak przerwany kot. przejechałem z urawnym tłumikiem jakieś 50 km moze to coś ma wpływ. no juz sam niewjem czuje ze musze kupić drugą złączke o średnicy 45 i ją wspawać i ciekawe czy będzie dobrze. a jesli będzie to samo to jedna złaczka plus robocizna pójdzie do kibla. no cóż takie życie. a moze to coś ze świecami i przewodami wn? ale wcześniej przed wymjaną złączki było git. obłed
[ Dodano: Pią Lut 24, 2006 02:36 ]
eureka dziś doszedłem. kosztowało mnie to ponownie przespawana końcówke w tłumiku i pare innych niepotrzebnych wydatków ale juz wszystko poszło w niepamjęć. Co sie okazało ze pęk mi przewód podciśnieniowy ten co idzie od kolektora do pompy wspomagania hamulców i zaciągał lewe powjetrze. przewodzik wymjeniłem i jak reką odjoł wszystko wróciło do normy
. wreszcie będe spał spokojnie. pozdrowjenia