Strona 1 z 1
Wymiana filtra powietrza i innych w mk II z IG
: śr lut 22, 2006 21:47
autor: MARKdulos
Jak często wymieniacie filtr powietrza i inne elementy do wymiany w mk 2? Mam 1,3 z gazem (wtrysk) Proszę o informację.
: śr lut 22, 2006 22:14
autor: RedmaN
Jak chcesz znać odpowiedz to użyj opcji szukaj bo tutaj jzu chyba wszyscy mają dość odpowiadania po raz 'n'ty na te pytania
filtr powietrza polecam wymieniac kiedy bedzie brudny
łatwo to spostrzec bacznie sie mu przygladajac
: czw lut 23, 2006 14:54
autor: fibolek
Mark mozesz filtr powietrza zmieniać kiedy brudny a tak średnio jak dużo jeździsz(tak 15 20 tys rocznie i więcej) to zmieniaj co pore roku.
Przewody WN zależy od marki i wielu innych czynników tj garażowania,ajkości paliwa i gazu,częstotliwości odplania auta itp.Ale tak żrednio zo 10 000 kilometrów dobrze sprawdzić chociaż jedną.To samo z przewodami.A i płyn chłodzący najl;epiej raz na pół roku wtedy wszystko działa wypas.
: pt lut 24, 2006 00:08
autor: MAPET
a j anie wymieniam
kupilem sportowa wkaldke ktora jest dozywotnia!!
Wkładka
: pt lut 24, 2006 00:42
autor: MARKdulos
Jaką wkładkę - do czego, ile kosztuje?
: pt lut 24, 2006 00:58
autor: MAPET
sa 2 rodzaje sportowych filtrow... stozki i wkaldki.. ja wybieram wkaldki bo jeezdze na co dzien... i mimo iz na stozku jest dziwk fajniejszy to w ruchu miejskij pogarsza oan osiagi i zwieksza spalanie bo.. wkaldke montujesz zamiast oryginalnego filtra... wkaldasz i juz jest... stozek to wywalasz oryginalna obudowe wkaldasz filtr i jesli go b.dobrze nie odizolujesz od cieplej komury silnika to duzo pozytku z niego nie ma!!! szczegolnie w kokru miejskim... ale oba te filtry mozna myc i sie ich nie wymienia... filtr takowy np wkaldka kosztuje 100-200zl i nie wymienia sie jej.. a + do tego jeszcze ze przepuszcza ona wiecej powietrza niz seryjny filtr... co jaksi czas jak sie zabrudzi myjesz i i nasaczasz srdokiem.. komplet srodkow ok 60 zl powinien na 3 mycia swpobodnie starczyc... ja zrobilem na 1 wkladce w mk2 ok 50 tys km w tym mylem ja 1 raz
pzdr
: pt lut 24, 2006 12:37
autor: fibolek
A ja u siebie mam potężny stożek.I wcale nie narzekam i więcej po mieście i po trasie nie pali.Co prawda regulacja musi być.
Ale jeżeli chodzi o instalkę LPG to musisz zapytać monterów czy aby napewno możesz i czy niepogorszy to osiągów(włożenie sport wkładki lub stożek filtra).
: pt lut 24, 2006 14:06
autor: MAPET
ja nei mowie ze bedzie palil ci od razy litr wiecej .. spadku mocy tez nei poczujesz.. ale hamowales auto zeby stwierdzic czy przy rozgraznym silniku ci ten stozek cos daje? a wrecz nie zabiera KM? jak masz nieosloniety od silnika to jestem w 100 % przekoanany ze przy wolnej jezdzie latem i w korkach niestety ci odejmuje KM niz dodaje...
: sob lut 25, 2006 00:12
autor: fibolek
MAPET Nie mam go zasłonietego pozatym mam zwykłego RF a tam i bez większych kombinacji wejdzie swobodnie.Auta nie chamowałem bo nie mam gdzie.Więc to są tylko moje marne odczucia.Stożek starałem się dobrać nie za wielki i nie za mały(nie wiem na ile mi się to udało)włozyłem strumionke w odpowiednim miejscu,teraz wywaliłem kata,jeszcze przede mną ustawienie odpowiednio Piebusia,no i ewntualny szlif kolektora wydechowego.
MAPET są to moje domorosłe przeróbki i spostrzeżenia staram się nie robić nic złego mojemu Goferowi wiem jedno auto lepiej się zbiera i ma wspaniały ciąg na wysokich obrotach(tylko trochę nisko się kręci)ale popracujemy.Nie jestem tak kopniety żeby wkładać mu "komin".Ani też pisać że mam 150 kucy nie wiem czy mam nawet te 80(planowałem głowice) ale mi się lepiej jeździ.A czy ja wiem czy stożek gwiżdże może ale tylko troszkę.
: sob lut 25, 2006 10:53
autor: MAPET
nie bede sie sprzeczal bo to Twoje auto i tym nim jezdzisz
wiec luz... i nie chce sie spierac w ogole
jednak 1 jets pewne!! gorace powietrze do filtra i osiagi sa gorsze!
pozdro!
: sob lut 25, 2006 11:08
autor: fibolek
MAPET to jest faktem.Sam to kiedyś zauważyłem.Ale jest ewien drobny patent.Wiesz jaki?
Te obudowy filtra(niby osłaniające go od komory silnika) nie bardzo zdają egzamin ponieważ i tak i tak zbiera sie tam nagrzane powietrze od silnika.A w RF-ie jest taka wolna pusta przestrzeń więc ja tam wpakowałem filterek do tego zciagłem klapke na grilu(bo jest tam taka klapka) no i jeszcze zmieniam często płyn chłodzący ażeby był zawsze w miare czysty i miał dobra właściwości.Oczywiście tak jak piszesz jeżeli przychodzi temperatura 30 prawie stopni a ja stoje w korku to trudno mówić o podwyzeszeniu mocy.Ale jeżdże na LPG tak więc się wyrównuje w miare.i bardzo MAPECIE drogi jestem rad twoich porad(od ciebie idących) bo ja drobny leszczyk jestem i sam se te przróbki domorosłym sposobem robie.
A napisz mi jeszcze bo mam pokopane z wydechem tzn między kolktorem a rurą wyd. powinienem mieć taką spinke a ja jej nie mam ma flansze(ostatnio wywaliłem kata) i wiecznie mi na tej flanszy od drgań rozlatuje się powinienem wstawić te złącze elastyczne
i czy mógłbym jakoś z wydechem(tanim kosztem) pokombinować nie żaden komin tylko może dwururek czy coś?
: sob lut 25, 2006 20:05
autor: MAPET
nie no ja tez wszystko robie sam nie jestem jakims specem ale znam pewne zaleznosci bo conieco siedzie w tym... niestety az na tyle na wydechy sie nie znam... jednak z tego co piszesz brakuje ci tego elastycznego lacza co moze tez powoduje ze ci telepie samaochodem np... wydech tez najlepiej policzyc lub kupic dedykowany pod modle auta.. a jak co to tanim koszten hmm nie da sie tego raczej tanim kosztem bo najlpiej kolektors np 4-2-1 pozniej inny przelot i inne tlumiki.. niestety az na tyle sie nei znam.. nie wysztko wiem
: sob lut 25, 2006 20:36
autor: fibolek
MAPET dziękuję.Bo tak przy prędkościach od 100 do 120 to mi troszke zaczyna telepać autkiem i kierownicą(ona tak lekko lubi zadrżeć) ale zależy jak delikatnie skręcę to tak jakby przestaje.I na dodatek czasami coś pioszczy tak jakby hamulce trarły ale nie mogą bo wymieniałem tarcze i odpowietrzałem i konserwowałem całe tłoczki(zacsiski).Jeszcze jedno co zauważyłem to to że jak auto jest zimne i jak wyjeżżam wolno z garażu to kręcąc w lewo coś szumi tak jakby w kole co to jest?Czyżby przeguby dodam że nic nie puka przy skręcie.