Forum.VWGolf.pl

Mam taki problem ze musze wymienic uszczelke w kanale wodnym w kolektorze ssacym. I wiem ze tam sa chyba 4 sruby i 3 odkrecilem a jedna zostala i prawdopodobnie sie obkrecila glowka sruby bo jest ona imbusowa. I w zwiazku z tym mam pytanie czy jest na to jakis patent??

sa do kupienia w sklepach z narzędziami takie nabijaki na srubę imbusową, po nabiciu nabijaka w orwór imbusa odkrzęca sie jak normalną śrubę tylko ze sruba będzie już do wyrzucenia

ale czy jak kupie taki nabijak to czy mam pewnosc ze da sie to odkrecic??

no właśnie, pytanie rodzi się takie dlaczego imbus sie wyrobił, prawdopodobnie śruba jest zapieczona, gwarancji nie ma ze nak kupisz to da sie odkręcić, moze dowiedz się ile kosztuje (bo ja sie nie orietuje) jak mało to warto zaryzykować

jak bedzie tanie to kupie takie cos ale do tego kupie WD-40 i litr coca-coli i mysle ze pojdzie w koncu. A jak nie pojdzie to wyjme silnik i potraktuje ja przecinakiem bo musze i tak skrzynie wyjac

Babkar pisze:A jak nie pojdzie to wyjme silnik i potraktuje ja przecinakiem bo musze i tak skrzynie wyjac

jeżeli tak to zciąć śrubę i na wyjętym silniku nawiercić nowy otwór i nagwintować pod nową śrubę

niekoniecznie sciac ale mozna tez przecinakiem zrobic rowek i pozniej uderzac w ten rowek zeby ja odkrecic juz tak kiedys robilem przy kolektorze wydechowym

kazda metoda jest dobra byle dało radę wykręcić srubę

Jeśli już rozebrałeś to lipa bo wystarczy migo matem przyspawać kawałek czegoś i jest dużo lepiej odkręcić.Ja tak z hamulcami miałem ojciec mi "obrócił" śruby imbusowe i nie dało rady inaczej.Próbowałem wszystkiego dopiero wizyta na warsztacie pomogła.

miałem podobny problem z zaciskami hampli-tez odkręciłem 3 śruby (specjalnie na tę okoliczność kupiłem supertwardy imbus) ale czwarta zaczęła sie troche omielać, więc oczywiście wd40 gdzie sie dało to psiknąłem a śrubę złapałem solidnymi żabkami i puściła...

Jak już rozwaliłeś imbus to możesz w niego wbić torxa sześciokątnego 45 albo 50 i też puści, można też dwunastokątnego 8mm i też odkręcisz. Na imbusy innej rady nie ma.

dzieki za dobre porady sprobuje wszystkiego pokolei a jak juz uporam sie z tym to odezwe sie jak poszlo:)pozdro

Babkar pisze:jak juz uporam sie z tym to odezwe sie jak poszlo:)pozdro

czekamy na wieści