[mk3]Wymiana maglownicy
: sob mar 04, 2006 20:21
witam wszystkich.
Najpierw opisze problemik. Na początku tygodnia zaczeło mi coś hałasować przy skręcaniu. Zobaczyłem że mało płynu od wspomagania. Dolałem. Po 2 dniach widze że leci mi ciurkiem płyn od wspomagania. Na kanał a tam cieknie z maglownicy spod osłon drążków. Więc czeka mnie wymiana magla.
Zaczeły się poszukiwania. Nowy magiel z salonu 2400. nowy ze sklepu 1250. Używka ze szrotu 200-300.
Pytanko: Kto już się w to bawił i czy warto inwestować 1200zł(może uda się taniej załatwić z hurtownii) czy lepiej pakować starą ale tańszą.
Jak wygląda wymiana bo widziałem że dostęp jest fatalny chyba z pół zawieszenia trzeba demontować.
Czekam na porady od tych którzy już przeżyli ten problem.
Mój sprzęt MK3 Variant AAZ
Najpierw opisze problemik. Na początku tygodnia zaczeło mi coś hałasować przy skręcaniu. Zobaczyłem że mało płynu od wspomagania. Dolałem. Po 2 dniach widze że leci mi ciurkiem płyn od wspomagania. Na kanał a tam cieknie z maglownicy spod osłon drążków. Więc czeka mnie wymiana magla.
Zaczeły się poszukiwania. Nowy magiel z salonu 2400. nowy ze sklepu 1250. Używka ze szrotu 200-300.
Pytanko: Kto już się w to bawił i czy warto inwestować 1200zł(może uda się taniej załatwić z hurtownii) czy lepiej pakować starą ale tańszą.
Jak wygląda wymiana bo widziałem że dostęp jest fatalny chyba z pół zawieszenia trzeba demontować.
Czekam na porady od tych którzy już przeżyli ten problem.
Mój sprzęt MK3 Variant AAZ