Forum.VWGolf.pl

mam problem z silnikiem, chodzi o to ze pali olej i jak się przystawi szmate do tłumika i doda gazu to szmata robi sie czarna od doleju. jak jest tego przyczyna, czy to uszczelka pod głowicą??

Jeżeli to jest sadza po spalonym oleju to uszczelniacze zaworów do wymiany albo pierścienie.

to nie jest sadza. wygląda jak olej, bo jak się przyłoży ręke to jest to mokre i tłuste

jak tluste i mokre to
a) poszly uszczelniacze
b) poszly pierscienie
c) pekla glowca
d) wszystkie odpowiedzi sa prawidlowe
A dymi ci na niebiesko czy tylko rzyga olejem?

Ezi pisze:chodzi o to ze pali olej

Dwa zasadnicze pytania:
- oleju na bagnecie Ci ubywa?
- kolor spalin wpada w niebieski?
A ten test który zrobiłeś może nawet nie wiesz, ale jest to badanie zadymienia spalin, lecz... w dieslu. Spalony olej wcale nie jest czarny - czarny jest wynik niecałkowitego i nieprawidłowego spalania.

Adamtd pisze:A ten test który zrobiłeś może nawet nie wiesz, ale jest to badanie zadymienia spalin, lecz... w dieslu. Spalony olej wcale nie jest czarny - czarny jest wynik niecałkowitego i nieprawidłowego spalania.

Witam kolege inzyniera zgodze sie co do ubywania oleju... bo to bedzie najwyrazniej wskazywalo na jego przedowstawanie sie do silnika i wyrzucanie przez rure... owszem wynik niecalkowitego spalania jest czarny ale jest to najczesciej sadza w postaci lotnej a nie jako tlusta i mokra maz... zreszta sadze od oleju latwo odroznic... a co do oleju to przepracowany olej tez jest koloru czarnego... ale w tym przypadku najwazniejsze jest to czy silnik dymi na niebiesko i czy ubywa oleju... Pozdrawiam

KamilW pisze:Witam kolege inzyniera

troche kopci na niebieski i efekt jest taki że nawet przy rozgrzanym silniku w ciepły dzień z tłumika leci cały czas para, jakbym dopiero co go odpalił z rana i w w niskiej temperaturze. Poza tym czuc że pali olej.

Ezi pisze: leci cały czas para

to jest normalne w zimie
Najważniejsze jest w Twoim przypadku ile oleju bierze silnik - tzn. czy 1 litr na 1000 km, czy 0,1 litra na 1000 km - o takie przeliczenie mi chodzi - czyli jak często i ile dolewasz oleju

nie wiem ile pali tego oleju bo zauważyłem to dopiero wczoraj, ale na bagnegie jest stan sie rajczej nie zmienia. Zresztą to auto mojej mamy i nie zawsze ja sprawdzam wszystkie płyny, czasem brat lub ojciec. Odkręcałem nawet świece, ale są suche.

Ezi pisze:nie wiem ile pali tego oleju bo zauważyłem to dopiero wczoraj

Więc trzeba poświęcić na obserwacje jakieś od 1000 do 5000 km i obserwować co jakiś czas poziom oleju na bagnecie i zliczać ewentualne dolewki. Jeżeli faktycznie pali olej, to musi go ubywać z miski olejowej w ilościach zauważalnych

przecież nie będe jeździł 5000km czy nawet 1000 z niebieską chmurą na ogonie!! Jutro wymienie pierścienie, jak nie pomoże to zmienie jeszcze uszczelniacze na zaworach.

Ezi pisze: z niebieską chmurą na ogonie!!

jeśli masz taką chmurkę to by silnik łykał z 1l/1000 km. Pierścienie to może być półśrodek, bo może trzeba większego remontu. Jeśli Ci się nie chce sprawdzić zużycia oleju to należy zrobić próbę ciśnienia sprężania wraz z próbą olejowa a nie wymieniać cokolwiek w silniku w ciemno.

Tez tak mysle... chyba taniej bedzie przeprowadzic taka probe niz wymieniac pol silnika... bo moze sie okazac ze to tylko uszczelka pod glowica... bez przeprowadzenia tego testu i jeszcze kilku innych nie da sie poprawnie zdiagnozowac co i czy wogole cokolwiek jest uszkodzone... u mnie przy niebieskiej chmurze z rury palil 2 l oleju na 1000 km ale mowy nie bylo o rzyganiu olejem z rury... tylko niebieski dym... i winne okazaly sie uszczelniacze... ale radze nie podejmowac pochopnych decyzji i posluchac Adama bo to naprawde konkretny i dobrze znajacy temat forumowicz... bo jesli w taki sposob bedziesz podchodzil do tematu to moze od razu wymien caly silnik... po co sie piep.....! pozdrawiam