Dlaczego Golf III dławi sie na benzynie i na gazie????????
: pn mar 27, 2006 09:49
Mój golf III 1,4 najpierw zjadał mi sporo gazu,benzyny też trochę żarł.
pojechałem do ludzi od instalacji gazowej - powiedzieli - padła sonda lambda,ok.pomyślałem - kupiłem nową podróbę za 140 zeta i wymieniłem,wszystko grało( sonda chodziła jak trzeba-przynajmniej na monitorze laptopa).Przez tydzien tylko.Obliczyłem że na 100 km zjada mi 15 litrów gazu.Zatankowałem gaz - jakieś 20 litrów.samochód po przestawieniu na gaz(sam muszę go przestawiać przyciskiem) tak jakby się dławił tym gazem i gasł.na benzynie jechał bez problemów.pojechałem znowu do specjalisty od gazu ( tym razem innego) podłączył laptopa i stwierdził że :sonda w ogóle nie chodzi.po drugie- nie działa tak jak powinien jakiś "mikser" i samochód ma niskie obroty i spala dużo paliwa( obroty powinny być około 80-100 a u mnie były 29)Gość też podregulował mi jakoś obroty tak że na benzynie też autko zaczęło dławić sie i zaczowywać tak jakby szarpało do przodu,czasem zapalają mi sie podczas jazdy dwie kontrolki( smarowanie i bateria).a podczas jazdy żeby auto stabilnie utrzymywało prędkośc(jeżdżę na razie na benzynie bo na gazie gaśnie)muszę cały czas pulsacyjnie dodawać gazu.O co chodzi????????Bo już głupieję.
pojechałem do ludzi od instalacji gazowej - powiedzieli - padła sonda lambda,ok.pomyślałem - kupiłem nową podróbę za 140 zeta i wymieniłem,wszystko grało( sonda chodziła jak trzeba-przynajmniej na monitorze laptopa).Przez tydzien tylko.Obliczyłem że na 100 km zjada mi 15 litrów gazu.Zatankowałem gaz - jakieś 20 litrów.samochód po przestawieniu na gaz(sam muszę go przestawiać przyciskiem) tak jakby się dławił tym gazem i gasł.na benzynie jechał bez problemów.pojechałem znowu do specjalisty od gazu ( tym razem innego) podłączył laptopa i stwierdził że :sonda w ogóle nie chodzi.po drugie- nie działa tak jak powinien jakiś "mikser" i samochód ma niskie obroty i spala dużo paliwa( obroty powinny być około 80-100 a u mnie były 29)Gość też podregulował mi jakoś obroty tak że na benzynie też autko zaczęło dławić sie i zaczowywać tak jakby szarpało do przodu,czasem zapalają mi sie podczas jazdy dwie kontrolki( smarowanie i bateria).a podczas jazdy żeby auto stabilnie utrzymywało prędkośc(jeżdżę na razie na benzynie bo na gazie gaśnie)muszę cały czas pulsacyjnie dodawać gazu.O co chodzi????????Bo już głupieję.