czy to silniczek krokowy?
: pn kwie 03, 2006 12:41
mam maly problem, tzn moj goferek stal ponad miesiac na dworze, az tarcze przyrdzewialy.
wczoraj bylem wymienic olej o filtry. rano furak odpalil prawie od razu. dojechalem do na miejsce gdzie mialem wymienic olej. zgasilem furaka, bo musialem poczekac chwile. po okolo 10 minutach majac wjerzdzac na kanal odpalilem furaka i probujac wjechac zaczal sie dziwnie zachowywac, gasl jak probowalem roszyczc na malych obrotach, wciskajac sprzegla gals. jakos wjechalem i wymienilem olej. najpierw myslalem ze moze to z baku pociagnal jakies smieci i ze sie przytkal filtr paliwa, ale wracajac do domu wyczulem ruchy pedalu gazu-samoistne. pod domem zaczalem sie wsluchiwac i troche, na poczatku, nie rowno chodzi. pedal gazu czasami sie sam troche wcisnie nie wiem co to jest ale na zgaszonym silniku przekrece kluczyk, tak ze sie kontrolki swieca, cos stuka-cyka. czy to jest silniczek krokowy, czy takie sa objawy? co mam zrobic? i jezeli to jest silniczek krokowy to ile kosztuje nowy lub sprawny uzywany?
wczoraj bylem wymienic olej o filtry. rano furak odpalil prawie od razu. dojechalem do na miejsce gdzie mialem wymienic olej. zgasilem furaka, bo musialem poczekac chwile. po okolo 10 minutach majac wjerzdzac na kanal odpalilem furaka i probujac wjechac zaczal sie dziwnie zachowywac, gasl jak probowalem roszyczc na malych obrotach, wciskajac sprzegla gals. jakos wjechalem i wymienilem olej. najpierw myslalem ze moze to z baku pociagnal jakies smieci i ze sie przytkal filtr paliwa, ale wracajac do domu wyczulem ruchy pedalu gazu-samoistne. pod domem zaczalem sie wsluchiwac i troche, na poczatku, nie rowno chodzi. pedal gazu czasami sie sam troche wcisnie nie wiem co to jest ale na zgaszonym silniku przekrece kluczyk, tak ze sie kontrolki swieca, cos stuka-cyka. czy to jest silniczek krokowy, czy takie sa objawy? co mam zrobic? i jezeli to jest silniczek krokowy to ile kosztuje nowy lub sprawny uzywany?