Dzwoni mi coś w silniku - zajoba dostanę.

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

PawelP

Dzwoni mi coś w silniku - zajoba dostanę.

Post autor: PawelP » wt kwie 25, 2006 00:47

Cześć

Silnik AAM (1,8), golf III variant + klima. Na zimnym silniku jest ok, no tak prawie ok. Ale jak już złapie normalną temperaturę to zaczyna coś dzownić, klepać - nie wiem nawet jak to nazwać. Dzwięk to jest gdzieś okolica rozrządu. Jak zdejmę tą górną częśc pokrywy od rozrządu to słychać te dźwięki dużo lepiej. Pasek rozrządu jest nowy, rolka napinacza też jest nowa. Może ktoś miał coś takiego już? Podpowiedzcie coś bo dostanę obłędu.

PawelP



Awatar użytkownika
gribu
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 89
Rejestracja: pt paź 28, 2005 23:23
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: gribu » wt kwie 25, 2006 09:59

Witam!
U mnie jest cos podobnego. Luźny separator oleju pod pokrywą zaworów. Sprawdź, może to jest przyczyną. U mnie dzwoni z braku czasu na naprawe i zbytnio nie przeszkadza. pozdrawiam


To jest miejsce na Twoja reklamę

robbox
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 173
Rejestracja: czw lut 16, 2006 20:49
Lokalizacja: WROCŁAW

Post autor: robbox » wt kwie 25, 2006 10:59

Z opisu wyglada na hydrauliczne popychacze (tzw. szklanki) , ewentualnie zly olej ,wymieniany byl moze osatnio ??



Artur D.
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 136
Rejestracja: wt sty 10, 2006 10:37
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Artur D. » wt kwie 25, 2006 14:16

Też stawiam na popychacze zaworów. Z czasem przestają trzymać ciśnienie i zaczynają mieć luzy. Bywa, że dzieje się tak po wymianie na rzadszy olej lub olej z dużymi własnościamy myjącymi (wymywa nagary). Też miałem takie dolegliwości w goferku.
Jedna "szklanka" kosztuje ok. 30 zł. Najlepiej wymieniać komplet.
Pozdro :bigok:



PawelP

Post autor: PawelP » wt kwie 25, 2006 21:16

czy ten dzwięk, który był u was to jest takie terkotanie metaliczne. Olej wymieniłem dopiero dzisiaj na 10w40 - jest jak było.

[ Dodano: 25 Kwi 2006 21:18 ]
jeszcze jedno - mechanik mówił że silnik chodzi ok, że to gdzieś z osprzętu idzie ten dzwięk, coś wspomniał o pompie od wspomagania. Czy to może być to? A co to jest ten separator oleju, czy on może tak terkotać metalicznie?



robbox
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 173
Rejestracja: czw lut 16, 2006 20:49
Lokalizacja: WROCŁAW

Post autor: robbox » wt kwie 25, 2006 22:46

PawelP pisze:separator oleju
koledze gribu, chodzilo o taka oslone ktora widac jak sie odkreci korek wlewu oleju
PawelP pisze:coś wspomniał o pompie od wspomagania
-no to trzeba sciagnac pasek i posluchac czy zniknelo
pozdro Rob



PawelP

Post autor: PawelP » wt kwie 25, 2006 22:47

tak mi się przypomniało jeszcze - kiedys jak mialem w suzuki kiepski olej to zawory klepały - ale ten dzwięk jest inny, klepanie zawrów jest pozbawione takiego metalicznego podzwięku - przynajmniej tak mi się wydaje.
Pozatym silnik chodzi elegancko, przyspieszanie odpalanie i tego typu sprawy są OK.

[ Dodano: 25 Kwi 2006 22:49 ]
jesli chodzi o tę blachę co ją widać pod korkiem to nie to - jak się odkręci korek to dzwięk sie nie nasila - nasila się natomiat po odchyleniu osłony paska rozrządu

[ Dodano: 25 Kwi 2006 22:50 ]
jutro machanior bedzie sciągał paski - zobaczymy co mu z tego wyjdzie :-)



Rafaello27
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 185
Rejestracja: sob lis 26, 2005 13:51
Lokalizacja: Rabka Zdrój

Post autor: Rafaello27 » śr kwie 26, 2006 10:15

Kolega w ADZ skarży się na takie właśnie odgłosy. Coś hałasuje pod maską.

Zdiagnozowano padniętą pompę wodną. To koszt ~70zł.

Może też to masz ???



PawelP

Post autor: PawelP » śr kwie 26, 2006 11:00

Czy padnięta pompa wodna musi np cieknąć? Czy po prostu może hałasować w taki dziwny sposób? Dziś około 14 odstawiam samochód do zdiagnozowania - mam nadzieję że mechanikowi się uda. Sam jestem ciekaw co to. Czy w golfach wyrobione popychacze dają taki metaliczny dzwięk czy raczej objawia się to klepaniem zawrów? Jeśli dzwonią popychacze - to czy po odkręcenia korka wlewu oleju będzie ten dzwięk słychać lepiej? Na razie same pytania - alo może coś z tego w końcu będzie.



Rafaello27
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 185
Rejestracja: sob lis 26, 2005 13:51
Lokalizacja: Rabka Zdrój

Post autor: Rafaello27 » śr kwie 26, 2006 11:25

Najpierw hałasuje, a potem cieknie.

Tak jest w przypadku ADZ (to ten sam blok co w AAM).



Awatar użytkownika
Monsteer
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 132
Rejestracja: pn mar 13, 2006 16:59
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Monsteer » śr kwie 26, 2006 20:28

Witam! Miałem podobny problem w MK2 1,8i RP, coś chrobotało pod maską jakby z wnętrza silnika. Przez przypadek doszedłem, że to była pompa wodna (Po zrobieniu alternatora). Acha.. chrobotało mi na ciepłym silniku a pompa nie ciekła. Po wymianie cisza i spokój.
Rada: zdejmij pasek z alternatora, (jeśli to on napędza pompę wody bo nie znam tego silnika), odpal maszynę i posłuchaj.



PawelP

Post autor: PawelP » śr kwie 26, 2006 22:02

No to już po wszystkim. Odebrałem furę od mechanika. Koszt naprawy 10 zł. Dzwonił pasek rozrządu o koła zębate. Pasek to Contitech (tak się to chyba pisze). Mechanik go czymś tam potraktował i silnik cyka aż miło posłuchać Zaufanie do tego mechanika mam - bo kiedyś jak wywalało mi uszczelniacz wałka rozrządu w suzuki to kilku przed nim naprawiało a uszczelniacz dalej wyłaził. A ten jak zrobił to się skończyło. Mechanik powiedził żę koła zębate są w porządku. Pasek gówniany, że tak hałasował, czy co?



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 416 gości