Strona 1 z 1
GUMY USZTYWNIAJĄCE ZAWIESZENIE MK-2
: pn maja 29, 2006 17:01
autor: skito
Gdy w moim vw MK-2 z tyłu siedzą 2-3 osoby to troche nisko siedzi tył - zastanawiam się czy pomogłyby gumy usztywniające zawieszenie - niedawno wymieniałem amorty. i sprężyny - czy ktoś wie gdzie najlepiej umieścić te gumy na sprężynie -(u góry, na środku czy na samym dole sprężyny) i czy jak jedna guma nic nie da to czy można włożyć dwie na jedną stronę ???
: pn maja 29, 2006 17:31
autor: piecia1985
u gory,ale powiem ci tak te gumy sa niebezpieczne!!!wiem cos otym... za pomoc+
: pn maja 29, 2006 19:03
autor: Duber
piecia1985 pisze:niebezpieczne!!!
dlaczego? ja je kiedys stosowalem i bylo ok.nie dobija zawieszenie do konca tylko.
: pn maja 29, 2006 19:13
autor: colltom
Miałem po dwie z każdej strony,na dole.Nic się nie działo.
: pn maja 29, 2006 19:21
autor: Afrodyzjusz
Mam takie gumy w MK3 z tyłu i nic sie z tym nie dzieje, dużo to nie pomaga bojak siadaja 3 osoby to one niewiele pomagają ajedynie sprawiają to że spręzyna do końca nie dobija bo jeden zwój jest usztywniony.
: pn maja 29, 2006 19:25
autor: sas_gti
piecia1985, 18 postów zdążyles napisać i juz masz czelośc wymuszać na innych żeby ci punkty dawali ? masz tupet, pierwszy raz widze zeby ktos sie o to upominał.....poza tym czy na prawde uwazasz ze to co napisałeś jest warte dania punktu? to nisko sie cenisz...pozdrawiam
Gum bym do siebie nigdy nie wsadzil, mam jako takie pojecie o amortyzacji pojazdu i wiem ze te gumy na żaden z parametrów jednych dobrze nie wpływaja, jedyne co one robia dobrze to faktycznie usztywniają , i powoduja ze pupa nie dobija, no ale skoro dobija to amory sa zużyte i sprezyny i sie je wymienia a nie gumy łąduje.....
Jak sie tarcze kończą to tniecie dziure w podłodze na nogi (ala Flinstones) czy je wymieniacie?
Juz to kiedys pisałem, ja traktuje zawieszenie tak samo jak hamulce i ŻADNYCH półśrodków w tych układach nie stosuje....
: pn maja 29, 2006 19:30
autor: Duber
sas_gti, tylko on napisal ze niedawno zmienial amory i sprezyny. a moze
skito, niemasz dobranych do swego modelu a za
piecia1985, to browar dla
sas_gti,
: pn maja 29, 2006 19:31
autor: sas_gti
piotr2, jest to niebezpieczne !!
nie wiem czy wiesz ale w amortyzatorze jest juz taka guma majaca złagodzić dobijanie amortyzatora w ekstremalnych sytuacjach....nazywa sie ona odbój tylko zwróc uwage ze jest ona nasadzona luźno na tłoczysko i nie wpływa ani na prace amora ani na prace sprezyn...a do akcji wkracza tylko gdy amor na prawde chce dobić......
te wasze gumy to takie właśnie odboje tylko ze pakowane w sprezyne.....owszem usztywniasz sprezyne ale kosztem jest sprawnosci.....jak całkiem padna to wsadzisz po 10 na strone? no chyba nie? to czemu wsadzac chocby i jedna? argumenty przeciwko wsadzaniu jednej bedą takie same jak przeciwko wsadzaniu 10ciu tylko ze 10 razy słabsze.....no pomyslcie 10 nie wsadzicie bo to przeciez oczywiwsta głupota, a jedna wsadzacie??? czemu?
: pn maja 29, 2006 19:35
autor: piotrjamrozek
skito pisze:niedawno wymieniałem amorty. i sprężyny
sas_gti pisze:skoro dobija to amory sa zużyte i sprezyny i sie je wymienia a nie gumy łąduje.....
skito moze sprezyny wymieniles na zbyt krotkie. tez mam problem z dobijaniem na dolach gdy wioze 3 osoby z tylu, ale mam zbiornik z gazem i sprzet audio z tylu. wole komus odmowic podwozki niz ladowac te gumy...
takie moje zdanie
: pn maja 29, 2006 19:40
autor: sas_gti
sprezyny mozna utwardzic u rzemiesłnika....albo kupic od innego modelu, np kombi jesli pasuja....trzeba kombinowac ale w ramach rozsądku właśnie a te gumy sie moim zdaniem w tych ramach nie mieszcza