Strona 1 z 1
Problem z alarmem.
: wt cze 06, 2006 22:55
autor: bojan
Witam. Od kilku dni przy włączaniu alarmu kierunki po prawej stronie nic nie sygnalizują. Po lewej wszystko ok. dwa mrugnięcia i koniec a po prawej nic. Na desce rozdzielczej też tylko lewa kontrolka się podświetla a prawa nie. Dodam, że od kilku miesięcy pomijam wewnętrzne czujniki bo nie wiem czemu ale alarm sam się uruchamiał. Teraz uzbrajam tylko te reagujące na otwarcie. Czy może ktoś z was spotkał sie z podobną sytuacją i jest w stanie mi pomóc. Z góry wielkie dzięki.
: wt cze 06, 2006 23:05
autor: pushkin77
alarm oryginał czy dorabiany ???
co do kierunow to najprawdopodobniej spalila sie dioda separujaca....
: wt cze 06, 2006 23:48
autor: cinek11
słuchaj ja od centralki alarmu mam odprowadzone dwa kable zielone do kierunków i na tych kablach mam umieszczone bezpieczniki moze sie ktorys spali u ciebie moge sie mylic bo ja alarm sam zakładalem to nie to co fabryczny ale kto wie poszukaj
: śr cze 07, 2006 07:29
autor: bojan
Alarm był dokładany w Polsce ( zresztą jak inne rzeczy).Mam schemat centralki alarmu i faktycznie są opisane kable (między innymi do prawych kirunków) ale nie wiem gdzie tej centralki szukać. Może ktoś wie?
: śr cze 07, 2006 10:31
autor: pushkin77
sadze ze jak w wiekszośźći przypadków.... za bezpiecznikami lub włącznikiem świateł
: śr cze 07, 2006 11:14
autor: cinek11
wejdz do auta i właczaj alerm i wyłaczaj tylko wyłacz pikanie i usłyszysz takie bardzo ciche stuki to centralka wyczaj mniej wiecej gdzie jest bierz śróbokret i rozbieraj albo zajrzyj do bezpieczników lub stacyjki i szukaj gdzie jest kierunkowskaz patrz po kablach moze znajdziesz gdzies doczepiony do w jego połowie znajdziesz bezpiecznik