[MK2 1.6 PN] Nierówne obroty silnika
: sob cze 10, 2006 13:09
Witam.
Problem popularny,poruszany nie jeden raz,ale odpowiedzi na TEN akurat problem z TYM SILNIKIEM sa koszmarnie porozrzucane,wic moze to jakoś zbierzemy w sensowną całość,to naprawde ułatwi życie.
Wiec tak,mam silnik 1,6 PN na gazniku PIERBURG 2EE (tylko benzyna i 185 tyś na blacie) na wolnych obrotach chodzi koszmarnie nierówno,obroty faluja,skacza 500-1100,,silnik siętrzesie jakby nie chodzi na wszystkich cylindrach(mechanik stwierdził ze nie chodzi)podczas jazdy gdy przychamuje potrafi zgasnąć,czasem wchodzi na obroty podczs jazdy,sam przyśpiesza,gdy wcisne sprzęgło obroty rosną do 2000.Wymieniłem cały (sprawny) gaznik od innego Golfa i było jeszcze gorzej,w ogóle nie chciał latac na wolnych.Sprawdziłem gume pod gaznikiem ,guma ok.Zrobiłem reset kompa(tak jak na forum podane) minimalnie lepiej,ale nadal źle chodzi.
Byłem u mechnika,ustawił zapłon,sprawdził(macał wyginał) przewody ciśnieniowe i NIC!!!Silnik pali jak ta lala od pierszego w zime i lato.Wiec nie wiem co jest grane!!!Dodam ze gdy kupiłem nowy akumulator silnik przez jakiś czas(2-mce) nie wchodził na wysokie obroty,ale teraz znowu zaczyna. POMOCY!!!!!! Dodam jeszcze coś co niedawno zuważyłem,(nie znam sie jeszcze za dobrze na VW)ze kabelek od sondy jesy przerwany zaraz przy takiej złączce (obok jest kabelek do "diagnozy" błyskowej) i zaizolowny gdy go rozłaczyłem nie było zadnej różnicy(czy to wina sondy?ona ustala tylko skład mieszanki wiec chyba nie).Pojechałem do warsztatu,powiedzieli ze do golfa 2 nie mozna podłaczyć kompa,a "reczna" diagnoza kosztuje od 100-150,wiec wolalem najpierw zapytac WAS!
NIE MAM JUZ POMYSŁÓW!!!POMOCY!!!
Sorki ze ten REFERAT,ale chciałem dobrze opisać problem.
POZDRAWIAM!!!
Problem popularny,poruszany nie jeden raz,ale odpowiedzi na TEN akurat problem z TYM SILNIKIEM sa koszmarnie porozrzucane,wic moze to jakoś zbierzemy w sensowną całość,to naprawde ułatwi życie.
Wiec tak,mam silnik 1,6 PN na gazniku PIERBURG 2EE (tylko benzyna i 185 tyś na blacie) na wolnych obrotach chodzi koszmarnie nierówno,obroty faluja,skacza 500-1100,,silnik siętrzesie jakby nie chodzi na wszystkich cylindrach(mechanik stwierdził ze nie chodzi)podczas jazdy gdy przychamuje potrafi zgasnąć,czasem wchodzi na obroty podczs jazdy,sam przyśpiesza,gdy wcisne sprzęgło obroty rosną do 2000.Wymieniłem cały (sprawny) gaznik od innego Golfa i było jeszcze gorzej,w ogóle nie chciał latac na wolnych.Sprawdziłem gume pod gaznikiem ,guma ok.Zrobiłem reset kompa(tak jak na forum podane) minimalnie lepiej,ale nadal źle chodzi.
Byłem u mechnika,ustawił zapłon,sprawdził(macał wyginał) przewody ciśnieniowe i NIC!!!Silnik pali jak ta lala od pierszego w zime i lato.Wiec nie wiem co jest grane!!!Dodam ze gdy kupiłem nowy akumulator silnik przez jakiś czas(2-mce) nie wchodził na wysokie obroty,ale teraz znowu zaczyna. POMOCY!!!!!! Dodam jeszcze coś co niedawno zuważyłem,(nie znam sie jeszcze za dobrze na VW)ze kabelek od sondy jesy przerwany zaraz przy takiej złączce (obok jest kabelek do "diagnozy" błyskowej) i zaizolowny gdy go rozłaczyłem nie było zadnej różnicy(czy to wina sondy?ona ustala tylko skład mieszanki wiec chyba nie).Pojechałem do warsztatu,powiedzieli ze do golfa 2 nie mozna podłaczyć kompa,a "reczna" diagnoza kosztuje od 100-150,wiec wolalem najpierw zapytac WAS!
NIE MAM JUZ POMYSŁÓW!!!POMOCY!!!
Sorki ze ten REFERAT,ale chciałem dobrze opisać problem.
POZDRAWIAM!!!