tolencio pisze:Podczas jazdy ze stałą prędkością obrotową 2 - 3 tys obrotów świeci się żółta kontrolka (check).
W momencie gdy odejme gazu kontrolka gaśnie.
Wyciołem ostatnim czasem katalizator. Podejżewam, że sonda lambda nie osiąga temperatury roboczej z powodu zbyt szybkiego opuszczania spalin z układu wydechowego.
Proszę o rady, czy potwierdzcie moje podejrzenia?
Jakie moga być skutki takiego zjawiska??
Cześć!
To nie wina wycietego katalizatora, masz pewnie silnik RP a w tym silniku sonda jest w kolektorze wydechowym i usunięcia kata nic jej nie przeszkadza - sprawdzone na własnej skórze!
Coś ci umarło w silniku i dobrze byłoby sprawdzić błędy za pomoca kodów błyskowych. Masz kontrolke pomarańczową na desce rozdzielczej "check" i to ułatwi ci przeprowadzenie diagnozy. Zrób tak:
1. Pojeździj autem aż do do osiągnięcia temperatury 90*C , w czasie jazdy przynajmniej kilkakrotnie daj mu gaz do dechy na kilkanaście sekund , przez ponad 30s utrzymaj równe stałe obroty powyżej 2000 , chodzi o to żeby silnik pochodził w róznych warunkach przy róznym obciążeniu itd itp
2. Po jeździe podjedź sobie gdzies na parking (koło domu) i NIE GAŚ SILNIKA , silnik musi cały czas chodzić.
3. Teraz wystarczy tylko ci kawałek zwykłego kabla , jeden koniec podłanczasz do żółtej pojedynczej wtyczki która znajduje sie koło cewki zapłonowej , ta wtyczka luźno sobie wisi w rejonie cewki zapłonowej i napewno ja znajdziesz , jeżeli masz długi kabel do sam to możesz zrobić , a jeżeli krótki to musisz miec pomocnika , teraz siadasz do auta za kierownice (silnik oczywiście cały czas pracuje) drugi koniec kabla stykasz z masą auta (musi to byc dobra masa) na 5 sekund i w tym czasie pomarańczowa kontrolka na desce bedzie sie palic ciagłym światłem, po 5 sekundach odłanczasz ten kabel od masy i patrzysz na pomarańczową kontrolke na desce,
4 . Kontrolka wyświetli ci 4-cyfrowy kod błędu (jak alfabetem Morse'a) np. : 2 krótkie mignięcia - przerwa - 3 krótkie mignięcia - przerwa - 4 krótkie mignięcia - przerwa - 1 krótkie mignięcie - przerwa ................ i cały cykl 4-cyfrowego kody migowego zaczyna sie od nowa : taki odczytany kod to 2341 czy np błąd sterowania sondy lambda
5. Po odczytaniu kodów gasisz silnik, odłanczasz ten kabel od żółtej wtyczki i po robocie.
Napisz co ci wyszło , ja stawiam na sonde lambda jednak , czyli kody typu : 2341, 2343 , 2342.
[ Dodano: Sro Cze 21, 2006 13:18 ]
Acha , jeszcze jedna rzecz! Nic nie napisałeś czy masz instalacje LPG czy nie ? Domyslam sie że nie masz i jeździsz na benzynie!