Forum.VWGolf.pl

witam.mam problem z ktorym juz walcze jakis czas i chyba sie poddam jak mi nikt nie pomoze a wiec tak,od jakiegos dluzszego czasu jak dodam gazu (na luzie) ladnie obroty schodzily mi np z 5000tys do 900ale jakis czas temu byl moment w ktorym obrotomierz zatrzymywal sie na ok 2 sek przy 1200 i po tych 2 sek schodzil do 900,teraz mam tak ze obroty schodza elegancko z np5000 na 1600 i z tych 1600 do 900 schodza z 4 sek poprostu jest taki moment ze skazowka staje na 1600 i pomalu pomalu schodzi do tych 900.sprawdzalem chyba wszystko czujnik temperatury,sonde,gume pod monowtryskiem,niemam katalizatora od dawna,potencjometr przepustnicy jest ok,silniczek krokowy ok,uszczelka pod kolektorem ssacym ok,sterownik caly niezasniedzialy zadnych zimnych lutow. pomocy !! (niewiem dlaczego ten post zostal usuniety dzis przez moderatora skoro mam pod fotka napisane jaki typ silnika posiadam)

Ja bym sprawdził przekażnik w skrzynce bezpieczników

Kand, jaki przekaznik od czego?

a czy sam obrotomierz jest sprawny?

sprubuj odlaczyc linke gazu i przegazowac reka czy tak samo bedzie moze linka sioe dzies przyciera albo sie rozdwoila i jakies wukno wadzi

dziejo, tak napewno bo to slychac nawet na sluch ze trzyma obtroty

[ Dodano: Pon Cze 26, 2006 20:44 ]
adam-gda, przepustnica chodzi lekko tylko silnik krokowy przepustnice przetrzymuje i on ja pomalo puszcza(silnik krokowy nawet dzis zmienialem na nowy)czyli przepustnica lekko chodzi a krokowiec lub sygnal jakis co nim steruje powoduje takie schodzenie z obrotow

banał- filtr powietrza ?

Miałem kiedyś coś takiego że obroty albo wzrastały albo spadały na parę sekund a że w tym samym czasie coś "stykało" tam gdzie przekaźniki (bezpieczniki) to wymieniłem któryś przekaźnik (nie pamiętam dokładnie) i problem minął jeżeli to nie zbieg okoliczności to raczej to zawiniło Zaraz pójdę zobaczyś do tej skrzynki

dziejo, odpalalem dzis auto bez calej puszki i oslony monowtrysku jak krokowca zmienialem czyli filtra wcale nie bylo,Kand, jak bys byl na tyle uprzejmy

piotr2, u mnie jest tak samo i przestałem z tym walczyć , nawet mi to nie przeszkadza specjalnie. Tez na luzie po dodaniu gazu np do 3000obr obroty schodza szybko do około 1600-1700 , a potem powolutku powolutku po około 2-3 sekundach stabilizuja sie na poziomie około 900. Zauwazyłem że po zresetowaniu ECU jest wszystko w porządku przez kilka dni a potem znowu to samo. Błedy sprawdzałem i wszystko OK, wszystko tak jak u ciebie na 100% sprawne!
Nie wiem czy sprawdzałeś ten zdeżak przepustnicy z amortyzatorem , może u ciebie pomoze jak go zluzujesz (bardziej wkręcisz) tak żeby podpierał delikatnie tylko zdeżak na osi przepustnicy.
Ja sobie dałem pass z tym , ale możesz jeszcze spróbowac to co pisałem.

Wydaje mi się że to chyba ten pierwszy og góry z prawej strony nie mogłem odczutać numeru ( przeźroczysty) mam nadzieję że to to ale głowy nie daje bo nawet nie wiem do czego on jest

homsky, sory ze tak pisze ale ucieszylem sie ze u ciebie tez tak(moze to standard w rpkach) jest,jutro popuszcze ten zderzak on na imbusie chyba jest,dzis niedam rady bo auto na warsztacie u kolegi zostawilem nie ukrywam ze bedzie on jutro do poludnia jeszcze patrzal bo ja do 15 pracuje.a Kand, napewno jutro ten przekaznik podmienie i napisze co i jak.aha homsky, jak resetowales ecu bo juz trzy szkoly slyszalem jak resetowac RPka

piotr2 pisze:jak resetowales eku bo juz trzy szkoly slyszalem jak resetowac RPka

sam tez chętnie się dowiem

piotr2 pisze: Kand, napewno jutro ten przekaznik podmienie i napisze co i jak

tylko nie kupuj na razie nowego koszt to z 50 zł (najmniej) na szrocie za grosze Ci dadzą bo jak się okaze że to nie to to tylko kasę w błoto wyrzucisz

piotr2, przeciez nie gniewam sie , sam napisałem że mi to nie przeszkadza, hehehehe! A reset tradycyjny , klema z akumulatora na chwile aus ! A co do tego zderzaka to klucz 13 , popuscic nakretke kontrujacą i palcami wkręcić cały zderzak (amortyzator) i zakontrowac, diabli wiedza czy cos to da , ale nie zaszkodzi sprawdzić!

[ Dodano: Pon Cze 26, 2006 21:12 ]
piotr2, tak z ciekawości - o jakich 3 metodach resetowania RPka jeszcze słyszałeś??? Jakoś nie moge sobie wyobrazić innej metody niż odłaczenie zasilania od pamięci ECU.