Strona 1 z 1
Na biegu jalowym obroty zwalniaja, przyspieszaja
: wt sty 18, 2005 02:13
autor: artek54
A więc tak temat stary :otepienie: Mam silnik NZ 1.3. Od kilku dni dzieje sie tak że na wolnych obrotach silnik pracuje aż nagle zwalnia i przyspiesza. Moje podejrzenia są takie 1. Miałem lekkie puk w krawerznik ale od tego czasu chodził ok. 2. Byłem u blacharza spawał mi wydech i odlączył tylko kleme od aku. i sonde lambda komputer nie, Czy to mogło wprowadzic błedy do kompa lub go uszkodzic? 3. Mechanik wlał mi olej mineralny może jest za gęsty a do tej pory był półsyntetyczny? 4. Karzda swieca jest z innej parfii :rotfl: Prosze o pomoc i wyczerpujące informacje. Pozdrawiam
: wt sty 18, 2005 15:09
autor: Hoover
Moze masz przepływomierz trafiony. Objawy na to wskazują, albo golfik łapie tzw. fałszywe powietrze wiec sprawdz połaczenie, nic nie zaszkodzi a zawsze cos do przodu
: wt sty 18, 2005 16:48
autor: Ceki
Mam to samo walcze z tym już od dwóch lat wymieniłem już sonde, katalizator, kable, świece i podejrzewam teraz przepływomierz, a u ciebie jeżeli ci mechanik odkręcał sonde podczas spawania ? lub ją odłączył to spróbuj zrobić restart kompa, mogło coś się sondzie pochrzanić lub po prostu padła (odłącz akumlator na pare minut 15-25), może być tez przyczyna dostawania się gdzieś lewego powietrza, ach ta instalacja wtryskowa Boscha

Golf 2 1.3 NZ problem z jałowym
: wt sty 18, 2005 19:59
autor: artek54
A więc tak co do przepływomierza to może sie uszkodził, bo nie napisałem ale strzeliła mi opona i uderzyłem tą stroną auta w krawerznik był duży wztrząs!! Tylko po tem jezdziłem jeszcze tydzień i nic sie nie działo, dopiero po tym spawaniu no ale moze to dopiero teraz wyszło. Dzis wykreciłem swiee i były czarne, jak pozniej sie przejechałem to zrobiłem tak: Pod góre na drugim biegu dałem gaz na deche prawie, przez chwilke jakies 2-3 sek. był muł aż nagle dopał i poszedł. I co jeszce wydaje mi sie ze od uderzenia pali mi wiecej paliwa no ale co ma to do rzezczy. Co do restartu to zrobiłem i nic dalej to samo. Moze wie ktoś gdzie jest podłonczenie samodiagnostyki w tym modelu.
: wt sty 18, 2005 20:56
autor: evolution
masz do wyboru dwie opcje : albo ulegla uszkodzeniu sonda lambda, lub tez przeplywomierz podczas uderzenia zmienil nastawy. obydwie sa maloprawdopodobne z tym ze bardziej np niz uszkodzenie sterownika, co de facto mogflo miec miejsce podczas spawania. jak co zapraszam do mnie:D ma tzw "ssanie" bo moze to tylko krokowy????:P
: wt sty 18, 2005 21:34
autor: MAREK 74
wymień sonde(najwyżej bedziesz miał nową) bo nie wiadomo czy działa
tam nie ma "krokowego"
a restart to można sobie zrobić windowsa a nie Digijeta ,było to już przerabiane na forum ale widać nie każdy potrafi to zrozumieć
: wt sty 18, 2005 21:37
autor: evolution
no dobra moze nie "krokowy" ale zawor powietrza dodatkowego

jak wolisz bo tam jest przeslona. a na marginesie zeby silnik chodzil na zimnym musi cos zwiekszyc przekroj dolotu powietrza.......
: wt sty 18, 2005 22:13
autor: melon
ja mam podobny przypadek u dziewczyny w golfie
obroty tez skacza na wolnych,i autko sie mułowate zrobiło
a skład mieszanki ? moze miec na to wpływ ?
dodam ze autko pali nie wiecej niz 7L/100km
: wt sty 18, 2005 23:46
autor: artek54
[size=18][/size]Jeszcze jedno silnik jak jeste zimny pracuje równo jak sie troszke rozgrzeje zaczyna tak szaleć. A jak z tą samodiagnostyką DigiJeta czy to jest możliwe i gdzie ta wtyka jest w silniku NZ? Może diagnoza pokarze co mu dolega?
: śr sty 19, 2005 00:15
autor: Ceki
Fakt z tym restartem gdzieś już było o tym, w silniku NZ nie ma łącza diagnostycznego jak byłem w serwisie Boscha to sprawdzali kabel po kabelku (200zł) wymienili mi sonde i przez jakiś czas był spokój, tu nie ma silniczka krokowego !!
: śr sty 19, 2005 14:07
autor: Ciukier
Mi na zimny silniku skaczą czasem obroty, jak silnik się rozgrzeje wszystko jest oki - ale ja mam na gaźniku i nic z tym nie robiłem, więc nie wiem co jest przyczyną ?? może ktoś przy okazji poradzi coś

: ndz wrz 09, 2007 21:19
autor: lparadowski
Witam
ja też mam problem w podobnym stylu , chociaż nie do końca ,otóż silnik gubi obroty tylko po odpaleniu ( nie ma znaczenia czy jest zimny czy ciepły)
jeśli nie dodam gazu odrazu gaśnie ,jeśli dodam gazu to zaskoczy ale zaczyna się "telepać"
wymienione świece,przewody, kopułka ,filtr powietrza ,nie ma gazu
po przejechaniu paru km oborty na biegu jałowym stabilizują się i już nie gaśnie ,
silnik jest żwawy ,przyspiesza ok , przepustnica umyta ....
ma ktoś jakiś pomysł ? .....
z góry dziękuję za pomoc