Strona 1 z 2
[mk3] luz na poduszkach amortyzatorów
: czw sie 31, 2006 20:19
autor: marekx2710
Witam szanownych kolegów, otórz zauważyłem ostatnio kiedy podniosłem auto luz na poduszkach amortyzatorów (chodzi o to górne mocowanie w komorze silnika), wygląda to tak jakby amortyzator był niedokręcony. Moje pytanie czy tak powinno być? Jeden mechanik mówi wymienić, drugi że tak ma być. Może ktoś wie i pomoże. Z góry dzięki.
: czw sie 31, 2006 21:09
autor: dziejo
ja równiez mam taki obiaw kiedy podniosę go max do góry wiadomo jednak że nie ma takiej opcji podczas ruchu aby tak uniosło ci samochód to jest standart w seryjnym zawieszeniu
: czw sie 31, 2006 21:22
autor: tomala2301
Masz poduszki amortyzatora do wymiany. Pozdrawiam
: czw sie 31, 2006 21:51
autor: jantar
Dziasiaj moje auto było u mechanika na podnośniku (amory tył) i zwróciłem mu uwagę na ten luz na przednich o którym mowa. Taka jest konstrukcja łożyska mcpersona stwierdził i ten luz jest całkowicie normalny. Po opuszczeniu auta luz oczywiście znika - nieprawdaż?
: czw sie 31, 2006 21:59
autor: Ocet
Hmm. moim zdaniem łożyska mc persona do wymiany. Luz w zawieszeniu ... to chyba nie jest całkowicie normalne. U mnie po wymianie mcpersonów luz całkowicie znikl...
: czw sie 31, 2006 22:30
autor: dziejo
Ocet pisze:Hmm. moim zdaniem łożyska mc persona do wymiany. Luz w zawieszeniu .
jeżeli w zawieszeniu nie było nic kombinowane tzn żadna zmiana amorów na niższe tylko seryjne po podniesieniu samochodu na max jest luz ok 2cm musi tak byc skoro w mojej książce serwisowej amory były wymieniane w lipcu ubiegłego roku a samochód od niemca zakupiłem w listopadzie co mogło się zmienić ???? zaznaczam a auto serwisowane do końca pażdziernika wniosek jest jeden !!!!!!!!!
: czw sie 31, 2006 23:30
autor: Ocet
dziejo pisze:byc skoro w mojej książce serwisowej amory były wymieniane w lipcu ubiegłego roku a samochód od niemca zakupiłem w listopadzie
Ale łożyska mcpersona to nie jest czesc amortyzatora tylko osobna część.
: pt wrz 01, 2006 00:06
autor: guti
ja tez tak mam, auto mam na glebie , kumpel ma normalne zawieszenie i tez tak ma wiec widocznie tak musi byc
: pt wrz 01, 2006 09:49
autor: wojtas_GT
Otóż jest to typowa usterka tego modelu - wybite górne mocowania amorów. Trzeba to wymienić i ustawić całe geo, z kątami. Są też jak wyżej widzę i znam z doświadczenia w tej branży - ludzie, którzy zanim coś nie pierdyknie na amen uważają że jest dobre.
Pozdrawiam.
: pt wrz 01, 2006 10:07
autor: dziejo
wojtas_GT pisze:ludzie, którzy zanim coś nie pierdyknie na amen uważają że jes
niemiecki serwis !albo przegląd ! to nie POLSCY MECHANICY z całym szacunkiem oczywiście ! widocznie to nie jest usterka skoro w serwisie w niemczech tego nie zrobiono a napewno to widzieli tam się nie pytają czy panu to -czy tamto wymienić bezpieczen stwo to bezpieczeństwo układ kierowniczy hamulcowy TO PRIORYTET w niemieckich ASO
[ Dodano: Pią Wrz 01, 2006 10:08 ]
jantar pisze:
Dziasiaj moje auto było u mechanika na podnośniku (amory tył) i zwróciłem mu uwagę na ten luz na przednich o którym mowa. Taka jest konstrukcja łożyska mcpersona stwierdził i ten luz jest całkowicie normalny. Po opuszczeniu auta luz oczywiście znika - nieprawdaż?
zgadza się w 100%
: pt wrz 01, 2006 10:55
autor: Igor1
W Golfach po podniesienu Mc person opiera sie na górnej poduszcze i zawsze bedzie luz latał na boki, jak opuszczasz osiada na łożysku i dociska go karoserja i tak ma byc taka to konstrukcja i nawet nowe MK3 tak miały
: pt wrz 01, 2006 11:10
autor: szpak
a mi mechanik powiedział ,że trzeba wymienić łożyska Mc person a jak się sprawdza ,że są do wymiany lekko coś mi stuka na nierównościach ale myslałem ,że to tył ,i kierownica się nie kręci jak kiedyś
: pt wrz 01, 2006 12:19
autor: dziejo
i kierownica się nie kręci jak kiedyś
owszem to sa obiawy zuzytego łożyska MCperson
: pt wrz 01, 2006 15:58
autor: marekx2710
Dzięki za wszystkie sugestie, ale zdania są jak widzę podzielone i sprawa nie rozstrzygnięta. Dodam że w poprzednim samochodzie wymieniałem te poduszki bo koło przy ostrym skręcaniu przechylało się na bok i ocierało o nadkole. łożysko było na nic, ale nie pamiętam czy po wymianie, tak jak i przed luz pozostał. Sprawdzałem dzisiaj u kumpla i nie ma tego luzu tylko że on ma jakieś kombinowane zawieszenie. Teraz to ja już nie wiem.