Strona 1 z 3
[mk2] Brak świateł i niedziałające wycieraczki
: czw wrz 07, 2006 19:28
autor: B_O_N_K
Witam.
W moim autku przestały działać światła. Są jedynie postojówki oraz gdy przytrzymam manetkę zmiany świateł to zapalają się długie. Na pewno nie jest to wina bezpieczników ponieważ sprawdzałem wszystkie odpowiadające za światła.
Drugim problemem są niedziałające wycieraczki. Po prostu są martwe. Też nie jest to wina bezpiecznika.
Ktoś ma jakieś pomysły jak usunąć te usterki?
Jest to dla mnie bardzo ważne ponieważ jutro wieczorem muszę zrobić trasę ponad 100km (w jedną stronę) a na dodatek prawdopodobnie będzie padać...
Z góry dzięki za wszystkie podpowiedzi i porady.
: czw wrz 07, 2006 19:32
autor: miś fazi
prawdopodobnie coś nie tak z wyłącznikiem zespolonym pod kirownicą
: czw wrz 07, 2006 19:32
autor: bodzio_j
Sprawdź wyłącznik świateł. Jeśli nie zakładałeś przekaźników, to być może przypaliły się styki. Z wycieraczkami sprawa podobna - styki w manetkach, albo przekaźnik.
: czw wrz 07, 2006 19:41
autor: Cane
Miałek kiedyś podobny problem. Ale w moim przypadku bylo to brak masy. najlepiej jakbys sprawdzil sobie miernikiem przejscia na stykach oraz tak jak jak wczesniej pisali na przekazniku.generalnie miernik ulatwi ci sprawe
: czw wrz 07, 2006 19:43
autor: B_O_N_K
bodzio_j pisze:Z wycieraczkami sprawa podobna - styki w manetkach, albo przekaźnik.
Może wiecie który przekaźnik odpowiada za wycieraczki?
Jak coś to zaraz podskoczę do brata (albo raczej on do mnie) i będziemy strzelać podmianki dla próby - też ma mk2.
: czw wrz 07, 2006 19:44
autor: bodzio_j
B_O_N_K pisze:Może wiecie który przekaźnik odpowiada za wycieraczki
są dwa rodzaje i numeracja. O ile dobrze pamiętam to 19, i 99
: czw wrz 07, 2006 19:44
autor: B_O_N_K
Cane pisze:Ale w moim przypadku bylo to brak masy.
W którym miejscu nie trybiło z tą masą? Jak to rozwiązałeś?
[ Dodano: Czw Wrz 07, 2006 7:46 pm ]
bodzio_j pisze:B_O_N_K pisze:Może wiecie który przekaźnik odpowiada za wycieraczki
są dwa rodzaje i numeracja. O ile dobrze pamiętam to 19, i 99
Ok, zaraz dzwonię po brata i będziemy podmieniać.
: czw wrz 07, 2006 19:53
autor: Cane
Po malej stuczce
(nie z mojej winy) mechanik blacharz naprawial mi tylnia klape i tam zrobil kiszkowate polaczenia kabelkow nie byly polutowane i masa mi odpadla i nie dzialaly mi swiatla stopu:(
: czw wrz 07, 2006 19:56
autor: bodzio_j
B_O_N_K, jak brat przyjedzie, to sprawdźcie ten przekaźnik u niego - po włączeniu wycieraczek słychać i czuć jak "pyka", wystarczy przyłożyć rękę.
: czw wrz 07, 2006 20:25
autor: B_O_N_K
Wlaśnie strzeliłem podmiankę przekaźnika od wycieraczek i nic - dalej nie działają.
Dugi włącznik świateł też nic nie rozwiązał - dalej są tylko postojówki.
O co chodzi z masą której może nie być? Jak to sprawdzić?
: czw wrz 07, 2006 20:32
autor: Cane
koniecznie musialbys miec miernik(zwykly multimetr jakies 25 zl). Po pierwsze sprawdzić czy dochodzi napiecie do lamp. oraz sprawdzic czy dochodzi napiecie na silniczek wycieraczek. Nie wiem tylko czy zalaczanie jest "-" czy "+" jesli nie ma napiecia sprawdz przewody. szczególnie ich łaczenia moze te lampy i wycieraczki sa we wspolnym obwodzie. A od kiedy tak Ci sie stalo? czy tak nagle?Jest troche z tym zabawy niestety
: czw wrz 07, 2006 20:32
autor: bodzio_j
No to faktycznie jest zagwozdka. Możliwości jest teraz sporo. Nie wygląda mi to na brak masy "minusa". Coś się gdzieś upaliło, w skrzynce bezpieczników, w manetkach, naprawdę nieciekawa sprawa. Trzeba po kolei wszystko sprawdzać. Miernik, albo kontrolka.
: czw wrz 07, 2006 20:37
autor: Cane
A moze jest jeszcze jedna mozliwosc. Sprawdzic sama żarowke swiatel a byc moze miales taki niefart ze tez padl ci tez silniczek od wycieraczek.
: czw wrz 07, 2006 20:43
autor: bodzio_j
Cane pisze:Sprawdzic sama żarowke swiatel
jak przytrzyma mantkę to długie świecą.