Strona 1 z 1

[mk2] 1,8 RP - mryga kontrolka cieczy chłodzącej

: pn wrz 25, 2006 08:43
autor: Kryspin
Jak w temacie.
Czasamu mryga podczas jazdy kontrolka cieczy chłodzącej. Czasami natomiast jak zgazną kontrolki po uruchomieniu jest wszystko oki. Co z tym zrobić, co sprawdzić?

W jakim przedziale temperatur powinna "bywać" wskazówka temp cieczy chłodzącej.
Wentylator się włącza ale jak wskazówka dojdzie do pierwszej kreski po prawej od piony, natomiast podczas jazdy na trasie w okolicach 100 km/h temp spada do lewej kreski od pionu. Tak ma być czy nie trzyma mi termostat??

: pn wrz 25, 2006 09:30
autor: Djeight
nie wiem jak wygląda u ciebie wskażnik ale z tego co wiem to są 4 kreski oddzielające 3 pola , pierwsze pole od lewej to temperatura od 50-70stC , drugie pole te najszersze to temp, od 70-110 , i ostatnie pole to całkiem po prawej to temp od 110-130st C

O ile się nie mylę to tak było, z tego co mówisz że wskażnik pokazujue pierwszą z prawej to oznacza że przegrzawasz silnik , prawdopodobnie termostat jest cały czas zamkniety ,

temperatura powinna się wachać na środku czyli 90st C[od 87st-93stC]

: pn wrz 25, 2006 09:50
autor: Kryspin
Djeight pisze:z tego co mówisz że wskażnik pokazujue pierwszą z prawej to oznacza że przegrzawasz silnik , prawdopodobnie termostat jest cały czas zamkniety ,

wkleję zdjęcie bo opis można zinterpretować różnie wiadomo :bigok:


Obrazek

część zaznaczona na czerwono - normalnie jazda po mieście itp. gdy wskazówka dochodzi do prawej strony czerwonej kreski włącza szię wentylator
cześć niebieska - gdy śmigam np 100 na trasie tutaj ląduje strzałka temperatury :bajer:

: pn wrz 25, 2006 10:10
autor: homsky
Kryspin, przy właczeniu wentylatora faktycznie wskazówka powinna byc w okolicy "prawa strona czerwonego pola" , przy normalnej jeździe w trasie wskazówka powinna byc cos w okolicy miedzy czerwonym a niebieskim polem i po rozgrzaniu silnika nie powinna raczej juz schodzić w dół tylko powinna trzymac jednakowa temperature, w korkach , na postoju może wędrować w strone czerwonego pola az do właczenia wentylatora, ale raczej spadac w dół na lewa strone niebieskiego pola nie powinna - mozliwe że termostat nie domyka się całowicie i przy szybkiej jexdzie na trasie ped powietrza za bardzo studzi chłodnice, w tym momencie termostat powinien sie przymknąc lekko żeby nie dopuścic do ostudzenia silnika, ale on tego chyba nie robi i cały czas jest na dużym obiegu.
U mnie jek juz zagrzeje sie silnik to cały czas wskazówka trzyma pion czyli 90*C , nie wraca juz do temperatur poniżej 90*C bez wzgledu na warunki jazdy , wychyla sie ewentualnie w kierunku 100*C przy korkach , postojach na światłach itp

: pn wrz 25, 2006 10:19
autor: Kryspin
homsky pisze:U mnie jek juz zagrzeje sie silnik to cały czas wskazówka trzyma pion czyli 90*C , nie wraca juz do temperatur poniżej 90*C bez wzgledu na warunki jazdy , wychyla sie ewentualnie w kierunku 100*C przy korkach , postojach na światłach itp
Właśnie o takie info mi chodziło bo usterki termostatu przerabiałem już nie raz :hmm: ale pomyślałem że może ten typ tak ma z tą wskazówką.
A z tego wynika, że ewidentnie walnięty termostat nie zamyka i pozostaje otwarty bardziej niż powinien. Zobaczymy jeszcze jak się zrobi zimniej. ,
To by też wyjaśniałeo dlaczego tak długo się nagrzewa...

A co z migającą kontrolką podczas jazdy ???
Nieważne gdzie jest wskazówka - poprostu sibie czasami miga.

Czy możecie mi podpowiedzieć jakie wartości powinny mieć czujniki temp ?? To sobie posprawdzam czy są oki

: pn wrz 25, 2006 10:28
autor: homsky
Kryspin pisze:A co z migającą kontrolką podczas jazdy
Ta kontrolka to takie dodatkowe zabezpieczenie, jakby wskaźnik nawalił a temperatura przekroczyła 110*C to kontrolka ma zadziałać, ale z tego co piszesz to ona raz mruga w czasie jazdy a raz nie mruga , tak jakby dostawała jakieś zwracie czy co, nie pamietam teraz jak jest ta kontrolka jest zasilana czy z tego samego czujnika temparatury co wskaźnik czy nie? W RPku sa 3 czujniki temp w krućcu przy głowicy , jeden do ECU, drugi do wskaźnika na desce , a trzeci uruchamia chyba podgrzewacz kolektora ssącego , ale da dioda z którego sygnału kozysta to nie wiem.
Mozna zrobic test: po przekręceniu kluczyków ta dioda mruga kilkakrotnie i gasnie, w ten sposób sprawdzany jest obwód czy działa, mozna odłąnczac pokolei czujniki i sprawdzac czy zamruga podczas przekręcania kluczyków czy nie , byc może czujnik wali głupa , albo gdzies w obwodzie jest przerwa/zwarcie , albo w samej desce rodzielczej cos sie kiełbasi.

[ Dodano: Pon Wrz 25, 2006 10:29 ]
Kryspin pisze:Czy możecie mi podpowiedzieć jakie wartości powinny mieć czujniki temp ?? To sobie posprawdzam czy są oki
Jak chcesz to moge dac ci wartości czujnika niebieskiego, tego co daje sygnał do ECU

: pn wrz 25, 2006 10:33
autor: Kryspin
homsky pisze:Jak chcesz to moge dac ci wartości czujnika niebieskiego, tego co daje sygnał do ECU
pewnie że chcę :bigok:

: pn wrz 25, 2006 10:33
autor: homsky
[ *C ] ------------ [ kohm ]
-------------------------------------------
-20 ----------- 12...20
-10 ------------ 8...11
0 ---------- 5...7,5
+20 ---------- 2...3
+40 ------------ 1,0....1,5
+60 ---------- 0,50...0,70
+80 --------- 0,28...0,38
+100 ---------- 0,18...0,22

: pn wrz 25, 2006 12:55
autor: bodzio_j
Kryspin, w niektórych autach ta kontrolka mruga jeśli jest za niski poziom płynu - sprawdź, może też pływak w zbirniczku wyrównawczym daje się we znaki.

: pn wrz 25, 2006 13:06
autor: Kryspin
bodzio_j pisze:Kryspin, w niektórych autach ta kontrolka mruga jeśli jest za niski poziom płynu - sprawdź, może też pływak w zbirniczku wyrównawczym daje się we znaki
wiesz co bodzio_j, może masz i rację bo nieraz np. mruga sobie ślicnie, zahamuję nie mryga, ruszę mryga zahamuję mryga, ruszę niemryga, przejadę ostro zakręt znów mryga ... poziom płynu bankowo oki jest.

Jak sprawdzić ten pływak??

: pn wrz 25, 2006 13:09
autor: homsky
Kryspin, bodzio_j, ale w RPku raczej nie ma żadnego czujnika pływaka badającego poziom płynu , no ja przynajmniej z czyms takim sie nie spotkałem. No ale możesz obejżec dokładnie zbiornik wyrównawczy czy w nim lub jego okolicy nie ma czegos takiego nie ma jakis przewodów które do takowego czujnika byłyby podłaczone.

: pn wrz 25, 2006 13:57
autor: Kryspin
homsky, no właśnie, pobieżnie ostatnio zerknąłem ale faktycznie przewodów nie widziałem tak jak to w starych zbiornikach z cujnikiem poziomu.
No nic trzeba zakasać rękawy i poszukać przyczyny...