Witajcie, jak w temacie. Problem w tym, że od pewnego czasu zaczęła mi migać czerwona dioda informująca o za ciepłym silniku. Problem nie jest "przywiązany" do gazu, bo na benzynie jest to samo. Wskaźnik temp. nie wychyla się w prawo więcej niż zwykle czyli jest pionowo, płynu nie ubywa, oleju nie przybywa. Parę czynności już wykonałem (wymiana: termostatu, włącznika wentylatora chłodnicy-dwubiegowy, kontrola pracy wentylatora, wymiana płynu na nowy, czyszczenie chłodniczy najpierw odpowiednim płynem, a potem myjką ciśnieniową), ale efektu nie widzę. Lampka świeci jedynie gdy stoję w korku i sama gaśnie gdy went. schłodzi. Moje podejrzenie pada na czujnik od tej lampki właśnie. Tylko nie wiem gdzie (ktory) jest on zamontowany i jak go sprawdzić (rezystancja?).
Jeszcze jedno: przewody układu chłodzenia, rano gdy silnik jest zimny, są miękkie. Nie pamiętam czy wcześniej były twarde jak na rozgrzanym.
pozdro
ps. opcji szukaj użyłem, ale nic nie znalazłem
![crazy :crazy:](./images/smilies/crazy.gif)