[MK3] "rozszczelniony" tłumik
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- grzechu2410nn
- Gadatliwa bestia
- Posty: 506
- Rejestracja: ndz lut 26, 2006 20:41
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
[MK3] "rozszczelniony" tłumik
Witam na łaczeniu rur powstał luz i jest troszke inny dzwiek nie przeszkadza mi to bo to ledwo słyszalne a nie mam jak tego dokrecic bo brak kanału , moge z tym 2 tyg pojezdzić ?? spalanie nie wzrosnie itd podro
Ostatnio zmieniony czw paź 05, 2006 20:05 przez grzechu2410nn, łącznie zmieniany 1 raz.
z kucharskimi pozdrowieniami Grzegorz Dziedzic
- piotrek1313
- Użytkownik
- Posty: 447
- Rejestracja: sob lip 30, 2005 09:40
- Lokalizacja: Wrocław
Re: "rozszczelniony" tłumik mk3
NIby nic sie nie powinno stac, ALE w razie gdyby obejma poluzowala sie jeszcze bardziej... To dopiero mozesz miec problemy, bo bedziesz musial albo wezwac lawete, albo polaczyc rury na srodku drogi z autem na lewarku (gorzej jak obema poleci gdzies w krzaki ). Zamast tego polecam sie przemeczyc na spokojnie pod domem, podniesc w wolnej chwili autko za bok na lewarku, polozyc jakis karton, polozyc sie na kartonie i skrecis, wg mnie nic trudnego, mozna sie obejsc bez kanalugrzechu2410nn pisze:Witam na łaczeniu rur powstał luz i jest troszke inny dzwiek nie przeszkadza mi to bo to ledwo słyszalne a nie mam jak tego dokrecic bo brak kanału , moge z tym 2 tyg pojezdzić ?? spalanie nie wzrosnie itd podro
Pozdrawiam
Z doświadczenia radzę zrobić to jak najszybciej, ja jeździłem z rozpadającym się łącznikiem, aż pewnego dnia pękł całkowicie i jechałem traktorem z rurą leżącą na podpórce, dobrze że takowa w MK3 jest, mogłoby być nieciekawie, gdyby rura opadła na asfalt i nie daj boże zahaczyła o jakąś dziurę...
[img]http://images37.fotosik.pl/111/1d053f09877e28c9.png[/img]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 441 gości